Doroty reportaże zebrane
W połowie października otrzymałem długiego sms-a od Doroty Sulżyk, naszej dawnej koleżanki redakcyjnej, z zaproszeniem do Gródka na prezentację książki z jej reportażami z Czasopisu. Oczywiście na tym spotkaniu nie mogło mnie zabraknąć. Przekraczając progi gródeckiego domu kultury, pięknie odremontowanego jeszcze za mojego dyrektorowania, wspomniałem…