Uwikłanie
30 lat w sidłach bezpieki (cz. 10)

Wiosna 1971 r. w życiu Sokrata Janowicza była okresem ciężkiej pracy zarówno fizycznej, jak też intelektualnej. W dzień zarabiał na chleb, zbijając skrzynie na składzie Wojewódzkiego Zarządu Aptek, zaś wieczorami pisał książkę w ramach stypendium Związku Literatów Polskich. Jednocześnie, będąc na czwartym roku zaocznych studiów…