Pa prostu / Па-просту

  • Płacz zwanoŭ

    Na dopyt uziaty byŭ miż inszym Ramuald Rajs „Bury”

    Pra toje, dzie buduć padłożany miny, kromie manciora wiedaŭ jaszcze jaho spolnik, jaki byŭ felczaram (sanitariuszam) u szpitali ŭ Staroj Wilejcy. Tolko ŭ listapadzie 1948 r. mancioru ŭdałoso zwiazacca z dochtaram Marozam. Ad peŭnaj kabiety, jakaja pryjechała da Biełagardu z Biełastoka, dawiedaŭso, szto leczyć jon…ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Po pudlaśki / По-пудляські

  • Hapčyna vnučka

    Siête stałosie v marciovi.

    Porankami šče trochi moroziło, ale dniom sonečko dobre hrêło, sniêh davno rozstav napreč. Posliêdnich para dion pohoda była vže vesnianaja.Agata šparko išła z dočkoju na prystanok, vony vybralisie do Biłostoku do dochtora. Marjola raz-po-raz pudbihała, starajučysie pospiêti za materoju, a siête ne było takoje proste…. ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

RSS і Facebook

Różnorodność społeczna senatorów II Rzeczypospolitej

Wystawę pod takim tytułem 16 listopada otwarto w Senacie Rzeczypospolitej Polskiej.

Przygotował ją Jarosław Zawadzki z kancelarii Senatu, od dawna zbierający informacje o przedwojennych senatorach. Niestety archiwum Senatu spaliło się w czasie II wojny światowej i należało tworzyć je od początku. Jednym z tropów było poszukiwanie rodzin przedwojennych senatorów. To w ich pamięci i zbiorach rodzinnych ciągle istnieli ich przodkowie, zasiadający w izbie wyższej przedwojennego parlamentu. Jeszcze w latach 90. Jarosław Zawadzki odszukał w Białymstoku rodzinę senatora białoruskiego Wiaczesława Bohdanowicza. Żyła wówczas jego córka Ludmiła.

Fragment wystawy w Senacie Fot. Senat RP
Fragment wystawy w Senacie
Fot. Senat RP

Tak się złożyło, że w 1994 r. opublikowałam tekst o Białorusinach w parlamentach II Rzeczypospolitej, a potem – pracując już w Katedrze Kultury Białoruskiej Uniwersytetu w Białymstoku – w 2001 roku opublikowałam w „Czasopisie” (nr-y 10-12) tekst „Białoruski senator” o Wiaczesławie Bohdanowiczu. Był on wynikiem znajomości z jego wnuczką Hanną Gosk, zamieszkałą w Białymstoku. Pewnego popołudnia zawitała ona do naszej katedry, przedstawiając się. Oniemiałam wówczas na jej widok. Nikt o tym nie wiedział, że tu obok nas niedaleko, mieszka rodzina białoruskiego senatora. Po wojnie z Wilna do Białegostoku przyjechała jego żona Barbara z córką Ludmiłą i wnuczką Hanną. Tu osiadły na stałe. W ciągu ponad 20 lat pozostaję w kontakcie z Hanną Gosk przynajmniej dwa razy w roku – na Boże Narodzenie i Wielkanoc.

Piszę o tym, gdyż za sprawą tej znajomości i artykułu w „Czasopisie” zostałam zaproszona na otwarcie wystawy w Senacie. Pamiętam, jak Jarosław Zawadzki z kancelarii Senatu po artykule opublikowanym w „Czasopisie” nawiązał ze mną kontakt. I to on po latach zaprosił mnie na przygotowaną przez siebie wystawę, pokazującą, jak różnorodna pod względem społeczno-zawodowym, narodowym i religijnym była przedwojenna izba wyższa polskiego parlamentu

Wystawę otworzył wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Na wernisażu przestawił ją Jarosław Zawadzki. Wystąpiła też Krystyna Sołtyk – wnuczka przedwojennego senatora z Radomia, Stefana Sołtyka.

Po wernisażu zaproszono zebranych gości na kawę i herbatę oraz medialną prezentację z profesjonalnym komentarzem Jarosława Zawadzkiego. Witając wszystkich raz jeszcze wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz powiedział, że wszyscy zebrani stanowią jedną wielką senacką rodzinę i zaproponował, by wszyscy się przedstawili. W gronie zebranej wielkiej „senackiej rodziny” byli wnukowie, prawnukowie, praprawnukowie przedwojennych senatorów. Wśród nich była też prawnuczka Wiaczesława Bohdanowicza – Katarzyna Woźny z Białegostoku z córką Magdaleną i zięciem Filipem. Wiadomo, upłynęło 100 lat, kiedy wybierano pierwszy Senat w odrodzonej po zaborach Polsce. Tym niemniej licznie przybyli potomkowie przedwojennych senatorów opowiadali o swoich przodkach to, co im przekazali rodzice, dziadkowie… Czasem jakieś anegdoty, czasem jakieś obrazki z życia… Niektórzy wnukowie mieli szczęście siedzieć na kolanach swych dziadków senatorów jeszcze po II wojnie światowej. Niestety los nie szczędził senatorów – wielu z nich zginęło w obozach koncentracyjnych albo w łagrach sowieckich. Wszyscy senatorowie białoruscy I kadencji – Wiaczesław Bohdanowicz (z województwa wileńskiego), Aleksy Nazarewski (z województwa nowogródzkiego) i Aleksander Własow (wybrany listy państwowej) – zostali aresztowani po 17 września 1939 r. przez sowietów i los ich jest nieznany – prawdopodobnie zostali zakatowani przez NKWD. Na symbolicznym nagrobku Wiaczesława Bohdanowicza na cmentarzu prawosławnym w Białymstoku (na Wygodzie) napisano: „Spoczywa w nieznanym grobie”.

Wystawę otwarto z okazji I posiedzenia Senatu, które odbyło się 28 listopada 1922 r. Wcześniej, 12 listopada odbyły się wybory do Senatu, a 5 listopada do Sejmu. Wybierano wówczas 11 senatorów oraz 444 posłów. Białorusini w wyborach w 1922 r. startowali z list Bloku Mniejszości Narodowych, któremu w Senacie udało się zdobyć 22 mandaty, a w Sejmie 66. Dlatego też na wystawie przedstawiono różnorodność religijną (katolicy, prawosławni, grekokatolicy, protestanci, muzułmanie) oraz narodową (Polacy, Białorusini, Ukraińcy, Żydzi, Niemcy) senatorów. Zwrócono też uwagę na obecność kobiet w Senacie, których rodziny licznie przybyły na otwarcie wystawy, m.in. Aleksandry Karnickiej (1882-1965), związanej z ziemiami białoruskimi i Józefy Bramowskiej (1862-1942) ze Śląska.

Wystawa i spotkanie w Senacie RP zainspirowało mnie do przypomnienia białoruskich posłów i senatorów naszym czytelnikom w najbliższym czasie.

Helena Głogowska

Пакінуць адказ

Ваш адрас электроннай пошты не будзе апублікаваны.

Календарыюм

Гадоў таму

  • У красавіку

    – 9(21).04.1835 г. у Віцебску нар. Ялегі Пранціш Вуль (сапр. Элегі Францішак Карафа-Карыбут), беларускі паэт. Удзельнічаў у  студзенскім паўстаньні, за што быў сасланы ў Сібір. Апошнія гады жыцьця правёў у Варшаве, дзе з Вінцэсем Каратынскім і Адамам Плугам стварыў беларускі …ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Календарыюм / Kalendarium

Сёньня

  • (423) – 19.04.1602 г. пам. Ян Абрамовіч, ваявода менскі і смаленскі. Адукаваны чалавек, праціўнік езуітаў. Выдаўца „Катэхізіса” (1598 г.) з 300 рэлігійнымі песьнямі.
  • (144) – 19.04.1881 г. у в. Такары на Беласточчыне (сучасным памежжы з Рэспублікай Беларусь) нар. Усевалад Ігнатоўскі – выдатны беларускі гісторык, грамадзкі дзеяч. Скончыў у 1911 г. Юр’еўскі Унівэрсытэт у Тарту. У 1912-1914 гг. быў выкладчыкам у Віленскай жаночай гімназіі М. Вінаградавай, у  1914-1919 гг. -- Менскага Настаўніцкага Інстытуту. У час вайны ўключыўся ў нацыянальную ды палітычную дзейнасьць, быў між іншым членам Цэнтральнага Камітэту Беларускай Партыі Сацыялістаў Рэвалюцыянераў. У 20-ыя гады займаў шэраг дзяржаўных пасад у БССР. Меў вялікі ўплыў на праведзеньне працэсу беларусізацыі. З 1926 г. быў старшынёй Інстытуту Беларускай Культуры, а з 1928 г. прэзідэнтам Беларускай Акадэміі Навук. Напісаў больш за 30 навуковых прац, адна з найбольш вядомых гэта „Кароткі нарыс гісторыі Беларусі”. З 1930 г. прасьледаваны савецкімі ворганамі бяспекі. Пасьля аднаго з допытаў, 4.02.1931 г. пакончыў жыцьцё самагубствам. У 1937 г. жонка была асуджана на 8 гадоў лагераў, а двое сыноў расстраляных.

Новы нумар / Novy numer

Папярэднія нумары

Усе правы абаронены; 2025 Czasopis