Pa prostu / Па-просту

  • Szucman z Nowaj Wioski

    Z cyklu "Płacz zvanoŭ" (Cz. 25)

    – Trzeba, żeby wszyscy Polacy chwycili się za prawo, bo jeśli Białorusy wezmą władzę w swoje ręce, to wszystkim będzie źle… Usim wiadomo, szto kali wosieniaj 1939 roku sawiety zajmali Zachodniuju Biełaruś, z wielkaj radaściu prywitali ich asobienno prawasłaŭnyja. Heto mieło swaje pryczyny, bo pad…ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Po pudlaśki / По-пудляські

  • Hapčyna vnučka

    Siête stałosie v marciovi.

    Porankami šče trochi moroziło, ale dniom sonečko dobre hrêło, sniêh davno rozstav napreč. Posliêdnich para dion pohoda była vže vesnianaja.Agata šparko išła z dočkoju na prystanok, vony vybralisie do Biłostoku do dochtora. Marjola raz-po-raz pudbihała, starajučysie pospiêti za materoju, a siête ne było takoje proste…. ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

RSS і Facebook

Wyklatyja i praklatyja

Takimi sławami nazywali ludzi tych, katoryja byli „partyzantami” – zładziejami, na wioskach nazywali ich słaninnikami. Praŭdziwyja partyzanty wajawali pa lasach z Niemcami, prajmali skidanyja paraszuty (spadochroniarzy). Im była ważna Polska i sprawiadliwość. Jany hinuli za swoj kraj, adbirali Niemcam broń i pamahali dla wojska, byli to maładyja chłopcy i dziaŭczata. To jany byli praŭdziwym AK (Armia Krajowa). Fałszywyja partyzanty czasto pakazwali jakija to jany ważnyja i jak to wiaskowyja ludzi ich bajacca. Padpalwali chaty, a czasam cełyja wioski, straszyli starych ludziej i maciarki z dziećmi. Puszczali z dymam ceły dabytok. Czasom hinuli w ahniu dzieci i staryja ludzi. Ahoń trawiŭ wsio. Za heto prakłynali ich, klali z duchamentaŭ, tamu nazywali ich wyklatymi.

Wyklatymi byli taksamo zładziużniki, katoryja szli i rabawali, abkradali susiedziaŭ. Zabirali dywaniki, skóry awieczyja, miaso, słaninu, woŭnu, matkie, każuchi, wajłaki. Zabirali ŭsio, czaho patrabawali i kazali maŭczać, bo inaczej zabjuć albo padpalać chatu. Tak było – ciarpi i maŭczy.

Razkazwali o hetum sprawiadliwy parobak daŭniejszaho dwara u Kudraŭcy na Sakolszczynie – Bronak. Jadnaho raza partyzanty – zładzieja pryszli da jaho susiedziaŭ – da Bianaszki. Było ich troch, pa ciomniańku nakrytyja płachtami i jadzin każa, kab dała woŭny. A z tyłu jaho brat każa – szepcza dla jaho: mama kazali czornaj. Baba musieła addać usiu szto mieła, kab ni wykinuli na maroz małych dzieciej. Jak paszli, baba zapłakała i złoreczyła takim bicznikom. Paznała ich, nu udała szto ni zamieciła kto heto. Jany jaszcze zabrali dwie huski i para kuryc i chamut.

I tak każdy dzień, tylko pryciamnieja, ta zładziużniki łazili pa wioskach i rabawali – prynasili da chatoŭ szto baćkie kazali (kataryja daŭniej byli zładziużnikami). Bywało tak, szto i z dabrych radzinoŭ czerciami stawali – brat i siostry byli dobrymi ludźmi, a jedzin stawaŭsa wyradkam i kraŭ, zabiwaŭ i prawadyrom złodziejaŭ byŭ. Radziny wyrakalisa takich, ustydalisa, że ŭ familji taki ktości byŭ. Pa wajnie, jak praŭdziwyja partyzanty paujaŭlialisa, zładzieje – słaninniki też pa letach staralisa a hroszy, że jany też zbawidoŭcy i kambatanty. Dumali, że ludzi zapomniali ich kryŭdu. A ŭ 2015 stali radziny damahaćsa, kab hetych praklatych uznać za dobrych, bo znali, że ludzi, katoryja byli świadkami ich pastupkaŭ to ŭże paumirali, a maładyja ni zwaraczwajuć na heto, kto jakim kiedyści byŭ.

Ale żyjuć jaszcze 60-70-letnija ŭnuki tych, katoryja ciarpieli i prakłynali tych „girojaŭ”. Bo choć haworać, szto czas leczyć rany, nu zastajutsa blizny, katoryja prypaminajuć szto kiedyści stało.

I ni idzie zapaminać taho, szto razkazwali albo babka albo dzietko, szto dobra pomnicca doŭho, a kiepska jaszcze daŭżej.

Terka

Меткі:    

Пакінуць адказ

Ваш адрас электроннай пошты не будзе апублікаваны. Неабходныя палі пазначаны як *

Календарыюм

Гадоў таму

  • у чэрвені

    – у 1519 г. Францыск Скарына выдае ў Празе Кнігу Руф, Кнігу Эсфір, Кнігу Плач Іяэміі. – 28.06.1660 г. войскі Вялікага Княства Літоўскага і польскія разбілі каля вёскі Палонка Слонімскага павету войскі расейскага агрэсара (камандуючы Іван Хаванскі). – 7.06.1825 г. …ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Календарыюм / Kalendarium

Сёньня

  • (248) – 24.06.1777 г. у Крывічах Вялейскага пав. нар. Ян Ходзька (Барэйка, Jan ze Świsłoczy), пісьменьнік, публіцыст, грамадзкі дзеяч. Памёр 10.11.1851 г. у Менску. Пахаваны ў Заслаўі.
  • (213) – 24.06.1812 г. пераправа войск Напалеона І цераз раку Нёман, пачатак вайны з Расіяй.
  • (125) – 24.06.1900 г. у маёнтку Боркі, Слуцкага павету нар. Кузьма Чорны (сапраўднае прозьвішча Мікалай Раманоўскі, пам 22.11.1944 г. у Менску) выдатны пісьменьнік-празаік, драматург, публіцыст). Пахаваны на Вайсковых могілках у Менску.
  • (118) – 24.06.1907 г. у Восаве Ігуменскага пав. нар. Язэп Зазека, пісьменьнік, навуковец, пэдагог. Быў м. інш. выкладчыкам у Беластоцкім Пэдагагічным Інстытуце ў 1940-1941 гг.. Памёр 27.08.1977 г. у Менску.
  • (76) – 24.06.1949 г. у Менску нар. Уладзімір Тоўсьцік, мастак. Закончыў Беларускі Тэатральна-мастацкі Інстытут (1972). З 1976 г. выкладчык  Беларускай Акадэміі Мастацтваў. Аўтар карцін на гістарычныя тэмы: „Легенда старога замка”, „Год 1863. Паўстаньне”, партрэтаў: Вінцэнта Дуніна-Марцінкевіча,
  • (75) – 24.06.1950 г. у Лондане памёр Валяр'ян Харкевіч (нар. у 1890 г.), гісторык, публіцыст і паэт, звязаны з віленскай газэтай „Słowo”, закончыў Віленскі унівэрытэт, аўтар публікацыяў пра рэлігійныя адносіны на землях Вялікага Княства Літоўскага, м. iнш.: „Zmierzch unji kościelnej na Litwie i Białorusi” (Wilno 1929), „Żyrowice – łask krynice” (Słonim 1930).
  • (36) – 24-25.06.1989 г. у Вільні адбыўся І Устаноўчы З’езд Беларускага Народнага Фронту „Адраджэньне”.

Новы нумар / Novy numer

Папярэднія нумары

Усе правы абаронены; 2025 Czasopis
Social Media Auto Publish Powered By : XYZScripts.com