- Z nahody Dnia rodnaj movy ad 21 lutaha „Našu Nivu” možna čytać taksama łacinkaj, jak było heta da 1911 h. Ciapier hazeta vychodzić tolki ŭ Internecie.
- 6 lutego Aleksander Łukaszenka podpisał dekret w sprawie powrotu uchodźców politycznych, którzy wyjechali za granicę, by uniknąć represji i prześladowań. Utworzona została specjalna komisja, do której ci uchodźcy będą mogli się zwracać z pytaniem, czy mogą powrócić do kraju bez obaw o to, że zostaną poddani represjom ze strony władz. – Decyzje będą pozytywne w stosunku do tych osób, które nie popełniły przestępstw, które nie naruszyły naszego porządku konstytucyjnego, które wyraziły skruchę i naprawdę chcą wrócić i spokojnie żyć w naszym kraju – powiedział prokurator generalny Białorusi Andrej Szwed.
- 8 lutego na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze został skazany Andrzej Poczobut, dziennikarz, działacz niezależnego Związku Polaków na Białorusi. Wyrok ogłosił sędzia Dzmitryj Bibienczyk. Poczobuta sądzono z paragrafów dotyczących „nawoływania do sankcji przeciwko Białorusi” i „podejmowania działań na rzecz rehabilitacji nazizmu” oraz „podżegania do nienawiści lub niezgody na tle rasowym, narodowym, religijnym lub innym”.
- Najwyższej możliwej kary, czyli 12 lat więzienia dla Alesia Bialackaha, szefa Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”, laureata Pokojowej Nagrody Nobla, zażądał 9 lutego prokurator na procesie działaczy Wiasny w Mińsku. 11 lat więzienia domagał się dla współpracownika Bialackaha Walancina Stefanowicza i dziewięciu lat dla innego działacza Wiasny Uładzimira Łabkowicza. Zaocznie sądzony był Zmicier Sałaje, któremu udało się uciec z Białorusi. Prokurator zażądał dla niego 10 lat więzienia. Ponadto każdy z oskarżonych ma zapłacić grzywnę w wysokości 185 tys. rubli (ponad 320 tys. zł).
- 10 lutego sąd w Mohylewie skazał trzech mieszkańców Bobrujska za „ataki terrorystyczne” na linie kolejowe. Oskarżeni Jaгhien Minkiewicz, Uładzimir Aramcau i Dzmitryj Klimau, którzy pod koniec marca ubiegłego roku usiłowali sparaliżować rosyjskie transporty wojskowe jadące w stronę Ukrainy przez Białoruś, byli sądzeni na podstawie pięciu artykułów kodeksu karnego, w tym za akt terroryzmu, udział w organizacji terrorystycznej i umyślne zniszczenie środków transportu. Dwaj z nich zostali skazani na 22 lata więzienia.
- 13 lutego z oficjalną wizytą w Mińsku przebywał minister spraw zagranicznych Węgier Pétera Szijjártó. Oba kraje oświadczyły, iż zamierzają współpracować w zakresie „stymulowania współpracy gospodarczej”, a także wymian edukacyjnych i kulturalnych. Węgierski minister wezwał też do podjęcia rozmów w sprawie pokojowego zakończenia rosyjsko-ukraińskiego konfliktu.
- 16 lutego przed sądem w Mińsku rozpoczął się proces redaktorów opozycyjnego projektu NEXTA. Uczestniczy w nim tylko jeden z oskarżonych – Raman Pratasiewicz. Dwaj pozostali – Sciapan Puciła i Jan Rudzik – przebywają poza Białorusią i są sądzeni zaocznie. Pratasiewicz, w przeszłości jeden z redaktorów NEXTA, został zatrzymany w Mińsku w maju 2021 r. po porwaniu przez białoruski reżim samolotu, którym leciał z Aten do Wilna. Oskarżony wielokrotnie okazywał skruchę wobec władz i przyznał się do winy. Kanał NEXTA był podczas protestów po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 r. głównym źródłem informacji o wydarzeniach w Białorusi.
- Białoruskie władze ostro skrytykowały decyzję o zamknięciu przejścia granicznego w Bobrownikach. Na rozmowy do ministerstwa spraw zagranicznych był wzywany w tej sprawie polski charge d’affaires w Mińsku. Ponadto w białoruskiej i rosyjskiej telewizji pojawiły się propagandowe programy, w których oskarżono Polskę o planowanie napaści na Białoruś. Pokazano nawet naprędce stworzoną grafikę, na której widać domniemane kierunki ataku polskich wojsk.
- 20 lutego białoruskie władze wprowadziły ograniczenia dla polskich przewoźników, które mają być odpowiedzią na zamknięcie przejścia granicznego w Bobrownikach. Będą oni mogli wjeżdżać do Białorusi tylko na polsko-białoruskim odcinku granicy, a nie jak dotychczas również przez Litwę i Łotwę. Białoruskie MSZ poinformowało również, iż liczba pracowników polskiego konsulatu w Grodnie powinna zostać zmniejszona do liczby pracowników w białoruskim konsulacie w Białymstoku, wydalono też z Białorusi oficera łącznikowego Straży Granicznej RP.
- 17 lutego sąd w Homlu podczas pokazowego procesu skazał działaczy niezależnego Ruchu Robotniczego na kary od 11 do 15 lat kolonii karnej. Zostali osądzeni przez reżim za rzekomą „zdradę państwa”, „stworzenie formacji ekstremistycznej”, „bezprawne działania w odniesieniu do broni palnej” i „oszczerstwo”. Władze zarzuciły im ponadto, że współpracowali ze służbami specjalnymi USA i Litwy, przekazując im poufne informacje. Skazani nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Wyroki otrzymali: Siarhiej Szelesta – 14 lat kolonii karnej, Uładzimir Żurakau – 15 lat, Adrej Paheryl – 14 lat, Hanna Ablab – 11 lat, Alaksander Hasznikau – 14 lat, Siarhiej Minc – 12 lat, Walancina Cieraniewcz – 12 lat, Siarhiej Szamećka – 12 lat, Alaksandr Kapszul – 15 lat.
- 20 lutego na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Białorusi Aleksander Łukaszenka zapowiedział realizację idei tworzenia milicji ludowej. Jego zdaniem „każdy mężczyzna (i nie tylko) musi umieć posługiwać się bronią. Przynajmniej po to, żeby bronić swojej rodziny, swojego domu”. Przy każdej radzie wiejskiej ma powstać grupa milicjantów, która będzie „miała broń gdzieś w magazynie”. Łukaszenka zaproponował też przekształcenie oddziałów milicji w partyzantkę na wypadek działań wojennych. Wszystkie te zamierzenia umieszczono w tzw. zaktualizowanej Koncepcji Bezpieczeństwa Narodowego.