Pa prostu / Па-просту

  • Płacz zwanoŭ

    17. Petelski vel Talkoŭski

    Pasiarod 20-cioch szucmanaŭ, jakija na paczatku nimieckaj akupacji służyli na pastarunku żandarmerii ŭ Krynkach, było czatyroch Petelskich, katolikaŭ z Kruszynianaŭ. Śled pa ich zachawaŭso ŭ dakumantach śledztwa, zawiedzienaha uboŭcami dziesiać let pa wajnie. Życiel Krynak, szawiec Szutkiewicz (abrablaŭ jon jaszcze 3,5 ha ziamli), jaki tedy…ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Po pudlaśki / По-пудляські

  • Nečysta siła, ničoho inšoho

    Ne znaju, što z siêtoho vyjde: musit, ničoho dobroho na samy kuneć, jak to naohuł byvaje z usiêm, što maje choť ščôpoť čohoś spôlnoho z nečystoju siłoju. Zakônčyvšy cykl rozkazuv „Ne može byti!”, ja vže dumała, što ničoho inšoho ne napišu, bo vsio, što chotiêła…ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

RSS і Facebook

My tut byli, jość i budziem

Upublicznione 11 kwietnia wstępne wyniki ostatniego spisu powszechnego odnośnie deklaracji narodowościowych ludności w Polsce pokazały, że w ciągu dziesięciu lat liczba osób z narodową tożsamością białoruską znacznie wzrosła. To dla nas oczywiście dobra wiadomość, choć budzi pytania i niejasności.

Główny Urząd Statystyczny przeprowadził ten spis w 2021 r. Po podliczeniu danych okazało się, że narodowość białoruską jako pierwszą wskazało 41,9 tys. osób, a jako drugą 12,4 tys., czyli łącznie 54,3 tys. Jest to znaczny wzrost od poprzedniego spisu w 2011 r., kiedy ta liczba wyniosła 47 tys.

Малюнак Міраслава Здрайкоўскага
Малюнак Міраслава Здрайкоўскага

Zważywszy na ogólnie znane problemy z zachowaniem tożsamości białoruskiej na Podlasiu od razu nasuwa się myśl, że o wyższym wyniku zdecydowały deklaracje Białorusinów zza wschodniej granicy. Nie jest to jednak takie oczywiste. 

W Polsce mieszka obecnie ponad 50 tys. obywateli Białorusi, ale jedna trzecia z nich, a może i więcej przybyła po spisie, kiedy w połowie 2021 r. nasiliły się w ich kraju represje polityczne. Bardzo wielu legitymuje się przy tym Kartą Polaka, czyli dokumentem stwierdzającym przynależność do narodu polskiego. Dlatego tacy w spisie deklarowali prawdopodobnie narodowość polską, a nie białoruską.

Przedstawiciele diaspory, uznając że skoro nie są obywatelami Polski, nie mieszkają tu na stałe lub nie mając jeszcze do końca zalegalizowanego pobytu, często w spisie nie brali udziału. Zapewne też informacja o nim do wielu z nich po prostu nie dotarła.

Niektórzy oczywiście wypełnili formularz spisowy i jakaś część z nich podała z pewnością narodowość białoruską. Aby oszacować, ile w rzeczywistości takich osób było, potrzebne są dokładniejsze analizy.

Bardziej szczegółowe dane w kwestii narodowości GUS ma przekazać pod koniec roku. Ale podane w kwietniu wstępne informacje tak czy inaczej nas podbudowują. Ci co, powołując się na zniżkową tendencję poprzednich spisów w 2001 i 2011 r. wieszczyli podlaskim Białorusinom rychły koniec, okazuje się z takimi ocenami mocno się pośpieszyli. Tak jak kojarzony z naszą mniejszością poseł Eugeniusz Czykwin, który kilka lat temu powołując się na dane spisowe domagał się nawet interwencjonalizmu państwowego, co w obecnych czasach wydaje się nieco absurdalne. Bo problemem jest przede wszystkim wciąż niepełna świadomość narodowościowa w regionie, szczególnie wśród prawosławnych. 

Nieprzerwana na Podlasiu duża aktywność organizacji białoruskich, mnogość ich imprez, przedsięwzięć i inicjatyw oraz media („Niwa”, „Czasopis”, audycje w radiu i telewizji) z pewnością powstrzymują niekorzystne procesy asymilacyjno-polonizacyjne. W ostatnich latach wielką rolę odgrywa w tym też Internet. Na Facebooku białostocko-podlaska białoruskość jest cały czas mocno widoczna, zamilkły natomiast niegdyś tak liczne głosy odcinających się od białoruskości tzw. „prawosławnych Polaków”. 

Na wyniki spisu z pewnością pozytywnie wpłynęła przeprowadzona akcja uświadamiająca w naszym środowisku, jak też podniesienie w przestrzeni medialnej statusu języka podlaskiego czy mowy prostej jako komponentów nie kolidujących z tożsamością białoruską, a wręcz odwrotnie. Groźba jej utraty jednak nie minęła. Na tym polu jest jeszcze wiele do zrobienia.

Niestety spis pokazał także zniżkowe tendencje. O ile dziesięć lat wcześniej język białoruski jako domowy podało 26 tys. osób, to ostatnio już tylko 19 tys., choć ogólna liczba białoruskich identyfikacji wzrosła. Mamy zatem do czynienia z poszerzającym się kręgiem świadomych Białorusinów, ale wyłącznie polskojęzycznych.

Jerzy Chmielewski

Пакінуць адказ

Ваш адрас электроннай пошты не будзе апублікаваны.

Календарыюм

Гадоў таму

  • ў чэрвені

    995 – Каля 1028 г. нар. князь полацкі Усяслаў Брачыслававіч (памёр у 1101 г.), выдатны ўладар, змагаўся за самастойнасьць і незалежнасьць Полацкага княства. У 1068 г. быў выбраны вялікім князем кіеўскім, праз год зрокся гэтага пасаду, вярнуўся ў Полацак, дзе …ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Календарыюм / Kalendarium

Сёньня

  • (504) – у 1519 г. Францыск Скарына выдае ў Празе Кнігу Руф, Кнігу Эсфір, Кнігу Плач Іяэміі.
  • (407) – пачатак дзейнасьці ў 1616 г. у Магілёве праваслаўнай брацкай друкарні, якая дзейнічала да 1773 г.
  • (104) – 5.06.1919 г. у Вільні быў надрукованы першы нумар „Беларускага жыцьця” пад рэдакцыяй Францішка Аляхновіча.
  • (85) – 5.06.1938 г. расстраляны Юры Лістапад (нар. у красавіку 1897 г. у Варкавічах на Случчыне), кіраўнік беларускага руху на Случчыне, настаўнік.
  • (81) – 5.06.1942 г. у Ракаве нар. Вячаслаў Рагойша, літаратуразнавец і перакладчык, аўтар шэрагу манаграфіяў па тэорыі, практыцы і гісторыі беларускай літаратуры. Віншуем!

Новы нумар / Novy numer

Папярэднія нумары

Copyright © 2023 Czasopis