Pa prostu / Па-просту

  • Płacz zwanoŭ

    Na dopyt uziaty byŭ miż inszym Ramuald Rajs „Bury”

    Pra toje, dzie buduć padłożany miny, kromie manciora wiedaŭ jaszcze jaho spolnik, jaki byŭ felczaram (sanitariuszam) u szpitali ŭ Staroj Wilejcy. Tolko ŭ listapadzie 1948 r. mancioru ŭdałoso zwiazacca z dochtaram Marozam. Ad peŭnaj kabiety, jakaja pryjechała da Biełagardu z Biełastoka, dawiedaŭso, szto leczyć jon…ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Po pudlaśki / По-пудляські

  • Hapčyna vnučka

    Siête stałosie v marciovi.

    Porankami šče trochi moroziło, ale dniom sonečko dobre hrêło, sniêh davno rozstav napreč. Posliêdnich para dion pohoda była vže vesnianaja.Agata šparko išła z dočkoju na prystanok, vony vybralisie do Biłostoku do dochtora. Marjola raz-po-raz pudbihała, starajučysie pospiêti za materoju, a siête ne było takoje proste…. ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

RSS і Facebook

My tut byli, jość i budziem

Upublicznione 11 kwietnia wstępne wyniki ostatniego spisu powszechnego odnośnie deklaracji narodowościowych ludności w Polsce pokazały, że w ciągu dziesięciu lat liczba osób z narodową tożsamością białoruską znacznie wzrosła. To dla nas oczywiście dobra wiadomość, choć budzi pytania i niejasności.

Główny Urząd Statystyczny przeprowadził ten spis w 2021 r. Po podliczeniu danych okazało się, że narodowość białoruską jako pierwszą wskazało 41,9 tys. osób, a jako drugą 12,4 tys., czyli łącznie 54,3 tys. Jest to znaczny wzrost od poprzedniego spisu w 2011 r., kiedy ta liczba wyniosła 47 tys.

Малюнак Міраслава Здрайкоўскага
Малюнак Міраслава Здрайкоўскага

Zważywszy na ogólnie znane problemy z zachowaniem tożsamości białoruskiej na Podlasiu od razu nasuwa się myśl, że o wyższym wyniku zdecydowały deklaracje Białorusinów zza wschodniej granicy. Nie jest to jednak takie oczywiste. 

W Polsce mieszka obecnie ponad 50 tys. obywateli Białorusi, ale jedna trzecia z nich, a może i więcej przybyła po spisie, kiedy w połowie 2021 r. nasiliły się w ich kraju represje polityczne. Bardzo wielu legitymuje się przy tym Kartą Polaka, czyli dokumentem stwierdzającym przynależność do narodu polskiego. Dlatego tacy w spisie deklarowali prawdopodobnie narodowość polską, a nie białoruską.

Przedstawiciele diaspory, uznając że skoro nie są obywatelami Polski, nie mieszkają tu na stałe lub nie mając jeszcze do końca zalegalizowanego pobytu, często w spisie nie brali udziału. Zapewne też informacja o nim do wielu z nich po prostu nie dotarła.

Niektórzy oczywiście wypełnili formularz spisowy i jakaś część z nich podała z pewnością narodowość białoruską. Aby oszacować, ile w rzeczywistości takich osób było, potrzebne są dokładniejsze analizy.

Bardziej szczegółowe dane w kwestii narodowości GUS ma przekazać pod koniec roku. Ale podane w kwietniu wstępne informacje tak czy inaczej nas podbudowują. Ci co, powołując się na zniżkową tendencję poprzednich spisów w 2001 i 2011 r. wieszczyli podlaskim Białorusinom rychły koniec, okazuje się z takimi ocenami mocno się pośpieszyli. Tak jak kojarzony z naszą mniejszością poseł Eugeniusz Czykwin, który kilka lat temu powołując się na dane spisowe domagał się nawet interwencjonalizmu państwowego, co w obecnych czasach wydaje się nieco absurdalne. Bo problemem jest przede wszystkim wciąż niepełna świadomość narodowościowa w regionie, szczególnie wśród prawosławnych. 

Nieprzerwana na Podlasiu duża aktywność organizacji białoruskich, mnogość ich imprez, przedsięwzięć i inicjatyw oraz media („Niwa”, „Czasopis”, audycje w radiu i telewizji) z pewnością powstrzymują niekorzystne procesy asymilacyjno-polonizacyjne. W ostatnich latach wielką rolę odgrywa w tym też Internet. Na Facebooku białostocko-podlaska białoruskość jest cały czas mocno widoczna, zamilkły natomiast niegdyś tak liczne głosy odcinających się od białoruskości tzw. „prawosławnych Polaków”. 

Na wyniki spisu z pewnością pozytywnie wpłynęła przeprowadzona akcja uświadamiająca w naszym środowisku, jak też podniesienie w przestrzeni medialnej statusu języka podlaskiego czy mowy prostej jako komponentów nie kolidujących z tożsamością białoruską, a wręcz odwrotnie. Groźba jej utraty jednak nie minęła. Na tym polu jest jeszcze wiele do zrobienia.

Niestety spis pokazał także zniżkowe tendencje. O ile dziesięć lat wcześniej język białoruski jako domowy podało 26 tys. osób, to ostatnio już tylko 19 tys., choć ogólna liczba białoruskich identyfikacji wzrosła. Mamy zatem do czynienia z poszerzającym się kręgiem świadomych Białorusinów, ale wyłącznie polskojęzycznych.

Jerzy Chmielewski

Пакінуць адказ

Ваш адрас электроннай пошты не будзе апублікаваны.

Календарыюм

Гадоў таму

  • У красавіку

    – 9(21).04.1835 г. у Віцебску нар. Ялегі Пранціш Вуль (сапр. Элегі Францішак Карафа-Карыбут), беларускі паэт. Удзельнічаў у  студзенскім паўстаньні, за што быў сасланы ў Сібір. Апошнія гады жыцьця правёў у Варшаве, дзе з Вінцэсем Каратынскім і Адамам Плугам стварыў беларускі …ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Календарыюм / Kalendarium

Сёньня

  • (106) – 28.04.1919 г. быў нарукаваны ў Вільні першы нумар газэты „Беларуская Думка”. Рэдактарам дэмакратычна-нацыянальнага выданьня быў І. Вайцяховіч. Газэта супраціўлялася польскай і бальшавіцкай уладзе на беларускіх землях. Апошні нумар паявіўся 27.07.1919 г.
  • (81) – 28.04.1944 г. у Іўі памёр кс. Ільдэфонс Бобіч (нар. 10.01.1890 г. у Дзедзінцы каля Друі), дзе быў пробашчам з 1930 г. Супрацоўнічаў з беларускімі часопісамі “Беларус” і “Крыніца”, быў прыхільнікам беларускай мовы ў касьцёле. Пахаваны побач касьцёла ў Іўі.
  • (81) – 28.04.1944 г. памёр у бальніцы ў Стоўпцах – пасьля зьбіцьця і зьдзеку – кс. Люцыян Хвецька (нар. 22.11.1889 г. у Дуброве-Беластоцкай), дзеяч беларускага хрысьціянскага руху. Закончыў гарадзкое 3-кляснае вучылішча ў Саколцы (1904),

Новы нумар / Novy numer

Папярэднія нумары

Усе правы абаронены; 2025 Czasopis