- Pawał Łatuszka, przebywający na emigracji w Polsce czołowy polityk białoruskiej opozycji, powiedział telewizji TVN 24, że otrzymał sygnały o planowanym porwaniu go i uprowadzeniu do Mińska. 5 marca Łatuszka w zaocznym procesie liderów opozycji został skazany na 18 lat więzienia.
- 10 marca w warszawskiej Galerii Monopol otwarto wystawę najnowszych prac Leona Tarasewicza. Ekspozycja będzie czynna do 28 kwietnia.
- 10 marca europosłanka Koalicji Obywatelskiej Janina Ochojska, mówiąc na antenie rozgłośni TOK FM o sytuacji migrantów na granicy polsko-białoruskiej, zasugerowała, że polscy leśnicy usuwali ciała zmarłych imigrantów. Dodała też, że jej zdaniem w rzeczywistości liczba zaginionych na granicy osób nie wynosi, jak podają niektóre źródła 37, lecz prawie 300. W związku z tymi wypowiedziami Lasy Państwowe złożyły zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Janinę Ochojską – pomówienie leśników. Śledztwo w tej sprawie polecił wszcząć też minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.
- 11 marca do szpitala trafił prawosławny metropolita warszawski i całej Polski arcybiskup Sawa. Hierarcha ma 85 lat. Na oficjalnej stronie internetowej kancelarii metropolity, oprócz zdawkowego komunikatu i prośby o modlitwy za zdrowie, nie pojawiły się żadne informacje o przyczynach hospitalizacji.
- 16 marca w Warszawie zostały wręczone nagrody Amnesty International Pióro Nadziei. Jednym z laureatów został Andrzej Poczobut, skazany niedawno przez białoruski reżim na 8 lat więzienia dziennikarz i działacz Związku Polaków na Białorusi. Nagroda Pióro Nadziei przyznawana jest co roku „za pracę medialną na rzecz praw człowieka”.
- 16 marca funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego, Krajowej Administracji Skarbowej, Straży Granicznej, Państwowej Inspekcji Pracy oraz nadzoru budowlanego rozpoczęli kompleksową kontrolę w 60 firmach transportowych, w których szukali powiązań z białoruskim i rosyjskim kapitałem. Niektóre z nich to tzw. firmy wydmuszki, założone tylko w celu uzyskania krajowych zezwoleń na działalność. Kontrole odbyły się w Białymstoku, Białej Podlaskiej, Częstochowie, Wrocławiu oraz Poznaniu.
- W połowie marca Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała dziewięć osób podejrzanych o współpracę z rosyjskimi służbami specjalnymi. Podejrzani prowadzili działania wywiadowcze przeciwko Polsce oraz przygotowywali akty dywersji na zlecenie rosyjskiego wywiadu – poinformował szef MSWiA Mariusz Kamiński. Wśród zatrzymanych trzy osoby to obywatele Białorusi.
- 17 marca w Muzeum Wolnej Białorusi w Warszawie otwarto wystawę „Pozdrowienia z Białorusi”, na której zaprezentowano prace represjonowanych artystów białoruskich – byłych i obecnych więźniów politycznych. Zorganizowano ponadto ich sprzedaż oraz aukcję, z których dochód przeznaczono na wsparcie represjonowanych artystów oraz Rezydencji Artystycznej „Dom Twórców”. 23 marca otwarto z kolei ekspozycję „Biało-czerwono-biały”, którą w ubiegłym roku zorganizowało Ministerstwo Spraw Zagranicznych we współpracy z Narodowym Centrum Kultury w drugą rocznicę sfałszowanych wyborów prezydenckich w Białorusi. Wydarzenie zorganizowane zostało w związku ze 105. rocznicą proklamowania Białoruskiej Republiki Ludowej (25 Sakawika).
- 22 marca prezydent Andrzej Duda spotkał się z Natallą Pinczuk, żoną przebywającego w białoruskim więzieniu laureata Pokojowej Nagrody Nobla Alesia Bialackaha. Prezydent zapewnił o wsparciu Polski dla narodu białoruskiego i jego aspiracji do życia w wolnym państwie. Dzień wcześniej z Natallą Pinczuk spotkali się premier Mateusz Morawiecki i szef MSZ Zbigniew Rau.
- 23 marca minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, w wypowiedzi na antenie Polskiego Radia24, oznajmił, że strona białoruska otrzymała „jasny sygnał”, że dopóki represjonowany przez reżim Łukaszenki Andrzej Poczobut będzie w więzieniu, dopóty zamknięte będzie przejście graniczne w Bobrownikach. – Jeżeli Andrzej Poczobut zostanie jutro zwolniony, pojutrze zostanie otwarte przejście w Bobrownikach – powiedział minister Kamińsk
- 24 marca kancelaria Prezesa Rady Ministrów ogłosiła, że Polska nie będzie już przekazywać Białorusi danych o swojej armii, co wynikało z Traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie (CFE) z 1990 r. – W związku z tym, że aktu agresji przeciwko Ukrainie w 2022 r. dokonała nie tylko Rosja, ale również Białoruś – ponieważ pozwala wojskom rosyjskim na wykorzystanie swojego terytorium oraz potencjału wojskowego dla dokonywania agresji przeciwko Ukrainie – niemożliwa stała się współpraca z Białorusią na podstawie Traktatu CFE – napisano na stronie kancelarii.