U sprawie było prasłuchanych paru świedkaŭ, miż inszym Alaksandar Traciak z Wiarchlesa, Wiera Karpowicz i Karol Traciak z Łaźnioŭ. Tyja, szto dakładniej mahli b świedczyć, jaszcze pad kaniec 1944 r. wyjechali da Sawietaŭ jak repatryjanty. Tak byli napołachany śmierciu rodnych, jakija zhinuli z ruk „akoŭcaŭ”, szto pakinuli haspadarki i ziamlu, na jakoj żyli z dzieda-pradzieda. Wyjechali trochi pad upływam sawieckich agitataraŭ, szto im paabiacali dabrabyt u „Sajuzie”, ale najbolsz sa strachu pierad bandami.
Prasłuchany byŭ toża Eugeniusz Sawicki ps. „Pszczelarz”. Jaho toża tak jak Kaźmiarowicza liczać cipier „żołnierzem wyklętym”. Jon mieŭ pad sorak let i żyŭ u Biarozawym Hrudzie, na kalonii Wiarchlesa. Tak jak Kaźmiarowicz byŭ katolikam i „akoŭcam” – ad wosieni 1946 r. kamandziram 9 kampanii „Wolność i Niezawisłość” i jamu biezpasredno padlahaŭ „Cietrzew”. „Pszczelarz” padczas składannia dakazwanniaŭ hawaryŭ na niekaryść padnaczalenaho. Moża tamu, szto na akcji ŭ Wiarchlesi byŭ padstreleny tawaryszami ŭ nahu. Stałasia tak, kali Uładak Traciak, na jakoha napali tyja „akoŭcy” z sakolskich wiosak (m.insz. katoliki z Nowaj Kamianki, Waratynszczyny, Markawaha Wyhana, Wiarchlesa, Aziarka i Szudziaława), dzygnuŭ praz wakno i paczaŭ uciakać. Haniŭ jaho „Pszczelarz”, a z zadu stralali kalehi. Traciaka zabili, a adna pula trapiła ŭ nahu kamandzira. Ranieny dachodziŭ jon da sibie ŭ ziamlancy ŭ lesi.
Jakiści czas potym „Pszczelarz”, jaszcze trochi kulhajuczy, znoŭ pajszoŭ z tawaryszami na akcju da Wiarchlesa. Hetym razam zabili jany życiela, jaki mieŭ familju Jacewicz. Zwiazali jaho wiaroŭkaj i zawiali za wiosku. Śpiarsza adzin „akowiec” streliŭ u jaho z karabina, ale nie papaŭ. Tedy Jacewicza z pistaleta „Walter” dabiŭ Kaźmiarowicz.
„Pszczelarz”, kali pra heta hawaryŭ na prasłuchanni, milicjanty zrabili jamu kanfrantacju z „Cietrzewiem”. Kaźmiarowicz pryznaŭso, szto zastreliŭ Jacewicza, kab toj nie menczyŭso.
„Pszczelarz” jaszcze paćwierdziŭ, szto pakul zastrelili Traciaka, to ŭ chacie bili jaszcze jaho kałami i heto rabiŭ toża Kaźmiarowicz. I jaszcze toje, szto achwiaru jany abakrali, zabirajuczy boty.
21 lipca 1952 r., napieradadni ustanoŭlenaho ŭ 1945 r. „Narodowego Święta Odrodzenia Polski”, Kaźmieru Kaźmiarowiczu wajskowym rajonnym prakurataram u Biełastoku byŭ pradstaŭleny akt abwinawaczannia. Akramia taho, szto jaho abskardzili za toje, szto ad 1944 da 1947 roku „przemocą usiłował zmienić ustrój państwa polskiego” (tamu i cipier zaliczyli jaho ŭ „poczet żołnierzy wyklętych”), ale i za dezercju z pastarunku milicji ŭ Zambrowie ŭ 1945 r., a toża za zabojstwa troch czaławiek i ŭdzieł u zabojstwie piacioch druhich. I jaszcze za pakrażu „wspólnie z uzbrojoną bandą” kania z furmankaj, kalisonaŭ, sukna i botaŭ.
Choć Kaźmiarowicza liczać „żołnierzem wyklętym”, to jak wynikaje z śledztwa, zabityja im asabisto abo jaho ŭzbrojenaj hrupaj ludzi ŭ bolszasci nie mieli niczoho spolnaho z stanaŭlenniem nowaj właści ŭ Polszczy. Abkradannie mużykoŭ toża anijak nie abhruntawanaje nibyta zmahanniem z kamunizmam, bo heto byli zwyczajnyja bandyckija rabunki. Adzin z świedkaŭ u sprawie skazaŭ, szto pad kaniec sierpnia 1946 r. banda napała na jaho chatu i susiedniuju brata. Ukrała ŭ ich 5 metraŭ sukna na adzieżu, 5 skuraŭ na każuch, dwa płaszcze, kania z furmankaju, świniu 150 kg wagi, słaninu i ŭsio, szto można było zjeści.
20 listapada 1952 r. Kaźmier Kaźmiarowicz „Cietrzew” Wajskowym Sudom u Biełastoku byŭ pryhaworany na 10 let ciurmy. Pakarannie adbywaŭ u Grudziondzu. Dwa razy lażaŭ u ciuremnym szpitali – 2,5 miesiaca ŭ 1955 r. i try nidzieli ŭ 1956 r.
Jurak Chmialeŭski
Napisana na asnowi: „Akta kontrolno-śledcze dot. Kazimierowicz Kazimierza”, sygn. akt.IPN Bi 07/1 (da pałowy 2018 r. byli zasakreczanyja).