Pa prostu / Па-просту

  • Płacz zwanoŭ

    21. Samaabarona i śmierć Żyda Berszki (2)

    Savieckaje vojsko i pahraniczniki spaczatku ŭsich ludziej z hetych troch viosak vyvieźli za Śvisłacz na zborny punkt u Nieparożnicach. Zahadali im usio z saboju zabrać, szto tolko mahli ŭziać na furmanku. Pośle saviety mieli ich parassyłać dalej u Biełaruś. Raptam pryjszoŭ zahad, szto kali chto…ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Po pudlaśki / По-пудляські

  • Kinoman

    9. Miastu H. na do widzenia

    Jeszcze mi tylko spacer pozostał Wąską aleją przez zielony park Wiatr w drzewach szemrze ledwie przebudzony Tak jak wczoraj, przedwczoraj, od lat Tak dziwna ta chwila brakuje słów… (Budka Suflera, „Memu miastu na do widzenia”, 1974) Nedaleko od mojoho liceja byv neveliki park, utisnuty… ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

RSS і Facebook

Komentarz

I co teraz?

Przez kilka godzin czytałem doniesienia i komentarze o porwaniu 23 maja samolotu pasażerskiego nad Białorusią i uprowadzeniu Ramana Pratasiewicza i jego partnerki Sofii Sapegi. Po tym, co już wiemy, nikt nie ma wątpliwości, że była to akcja służb białoruskich (i pewnie rosyjskich), dla których posługiwanie się kłamstwem i nieliczenie się z ludzkim życiem i bezpieczeństwem to standard. Nazwałbym te wszystkie KGB, FSB, itp. państwowymi zorganizowanymi grupami przestępczymi, na usługach tych, którzy nimi kierują, czyli – wiadomo kogo; boję się powiedzieć kogo, bo może i mnie – nieistotnego, nędznego i tchórzliwego w zasadzie obywatela Unii Europejskiej (w przeciwieństwie do bohaterskiego Pratasiewicza i tysięcy innych Białorusinów) wezmą i porwą albo nastraszą, gdy będę sobie szedł ulicą miasta. Tak oto w środku Europy zaczniemy się bać. Bać normalnie żyć. Terroryści ze swoich nor przenieśli się właśnie do pilnie strzeżonych pałaców w centrach miast, jeżdżą najdroższymi samochodami, chodzą w najbardziej ekskluzywnych garniturach (i sukienkach), jedzą wykwintne jedzenie i… wycierają buty na przygarbionych plecach swoich sługusów. Tak, przez tych kilka godzin wszystkiego się naczytałem, nazgadzałem, naoburzałem… I co teraz? Szczerze, to nie wiem. Ale pomyślałem, że może my tu, Białorusini z Podlasia, moglibyśmy jakoś po swojemu, indywidualnie zaprotestować. Wiem, że niemało z nas przez lata – w dobrej najczęściej wierze – przyjmowało nagrody, wyróżnienia, medale i inne suweniry od Białorusi należącej do Łukaszenki. Gdyby je tak zacząć teraz spektakularnie wyrzucać na śmietnik, zrzec się tych „uznań za zasługi…” Pamiętajmy, że nagrody przyjmowane od przestępców to tak jak współudział w przestępstwie. Ja, choć niestety nic do wyrzucenia nie mam, obiecuję spróbować nakłonić jak najwięcej osób z mojej rodziny, żeby wywalili na zbity pysk reżimowe białoruskie programy telewizyjne i radiowe, zatruwające nasze umysły pozorami normalności w Białorusi. Chociaż tyle na początek.

KTOŚ

O całym zdarzeniu czyt. w artykule Terror na białoruskim niebie

 

Пакінуць адказ

Ваш адрас электроннай пошты не будзе апублікаваны.

Календарыюм

Гадоў таму

  • ў траўні

    770 – у 1254 г. быў падпісаны мірны дагавор паміж вялікім князем Міндоўгам і галіцка-валынскім князем Данілам Раманавічам. 740 – разгром у 1284 г. войскамі літоўскага князя Рынгальда мангола-татарскіх войск каля вёскі Магільна. 530 – у 1494 г. у Гародні …ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Календарыюм / Kalendarium

Сёньня

  • (483) – у 1541 г. быў створаны паляўнічы запаведнік у Белавежскай пушчы.
  • (404) – пачатак пабудовы ў 1620 г. касьцёла кармэлітаў у Бераставіцы  (непадалёк сучаснай мяжы з Польшчай). З 1866 г. праваслаўная царква.
  • (318) – у Амстэрдаме ў 1699-1706 гадах беларускі кнігавыдавец і асьветнік Ілья Капіевіч склаў ды выдаў каля 20 сьвецкіх навуковых кніг.
  • (122) – 5(20).05.1902 г. у в. Каралішчавічы Менскага пав. нар. Язэп Пушча (сапр. Іосіф Плашчынскі, пам. 14.09.1964 г. у Менску), паэт, настаўнік, адзін з заснавальнікаў літаратурнага аб’яднаньня „Узвышша”. У 1930 г. будучы студэнтам быў арыштаваны савецкімі ворганамі бясьпекі і сасланы ў Сібір. У 1941 г. мабілізаваны ў савецкую армію. Пражыў вайну, змог паявіцца ў Беларусі толькі пасьля 1956 г. Пахаваны на могілках у родных Каралішчавічах.

Новы нумар / Novy numer

Папярэднія нумары

Усе правы абаронены; 2024 Czasopis