Pa prostu / Па-просту

  • Płacz zwanoŭ

    21. Samaabarona i śmierć Żyda Berszki (2)

    Savieckaje vojsko i pahraniczniki spaczatku ŭsich ludziej z hetych troch viosak vyvieźli za Śvisłacz na zborny punkt u Nieparożnicach. Zahadali im usio z saboju zabrać, szto tolko mahli ŭziać na furmanku. Pośle saviety mieli ich parassyłać dalej u Biełaruś. Raptam pryjszoŭ zahad, szto kali chto…ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Po pudlaśki / По-пудляські

  • Kinoman

    9. Miastu H. na do widzenia

    Jeszcze mi tylko spacer pozostał Wąską aleją przez zielony park Wiatr w drzewach szemrze ledwie przebudzony Tak jak wczoraj, przedwczoraj, od lat Tak dziwna ta chwila brakuje słów… (Budka Suflera, „Memu miastu na do widzenia”, 1974) Nedaleko od mojoho liceja byv neveliki park, utisnuty… ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

RSS і Facebook

Kraj „prostaj movy”. Našy na „Prusach”

Jašče 75-60 let tamu prostuju movu pačuć možno było ŭ mnohich paniamieckich chatach na „Prusach”(tak nazyvali ŭ nas „ziemie odzyskane”). Tudy pa vajnie vyjechało šmat našych ludziej. Usie jany pakul uščent apalačylisa, z saboju havaryli pa prostu. Tak śpieŭno zaciahali naprykład Pavlak z Kargulam u hienijalnym filmie pra toj čas „Sami swoi”. Hetu znakamituju kamedyju prydumaŭ scenaryst Andrej Mularčyk, jaki vykarystaŭ u joj praŭdzivuju historju svajho dziadźki rodam z „kresaŭ”, praŭda, nie z Biełarusi, a z ukraińskaha Padola. Tym nie mienš u filmie čujem słovy z prostaj movy i miahkim vymaŭleńniem, jak „chaliera”, kali ruhajecca Jaśko-Džon Pavlak.

Gdynia. Leto 2019 (Fot. Andrzej Czyżewski)
Gdynia. Leto 2019
(Fot. Andrzej Czyżewski)

U 1945 r. na „Prusy” (zachodnija) z majho Vostrava vyjechaŭ z radzinaju stryječny brat majho baćka, Michał Chmialeŭski. Jany žyli na druhi bok hulicy, a raniej u adnoj z našymi chacie „na dva kance”. Pierabralisa za hulicu, ale i tam było im ciesno ŭ małoj chałupincy pakrytaj sałamianaj strechaj. A mieli ŭsiaho čaćviartušku ziamli (4 ha).

Dziadźko Michał pierajšoŭ z frontam „ad Lenina da Berlina”. Pad Ščecinam zaniaŭ sabie charošuju niamieckuju haspadarku. Kali „ŭziaŭ” Berlin, viarnuŭso ŭ Vostravo pa maciaru, žonku i dvoje dziciej. I tak pačali jany žyć i haspadaryć u vioscy pad Kamieniem Pamorskim. My da ich nie jeździli, ale dziadźko Michał časam nas adviedyvaŭ. Minie tady jašče na śvieci nie było. Sioje-toje jak žyłoso im na „Prusach” ja viedaju tylko z raskazaŭ baćkoŭ. Dziadźko Michał raskazvaŭ, što Niemcy, pa jakich pieraniaŭ jon haspadarku, potym raz zahlanuli da jaho ŭ svoj kaliś dom z cegły, pakryty čyrvonaj dachoŭkaj. Jak uciakali pierad savieckim vojskam, čaho z saboju nie paśpieli ŭziać, dobra schavali. Dziadźko Michał raskazvaŭ, jak na hare ŭ domu zaŭvažyŭ śviežo zamuravany ščyt. Razkidaŭ ścienku i znajšoŭ mnoho paŭpichanaho ŭsiakaha dabra – talerki, adziežu, paściel… Druhim razam kala stadoły pryŭvažyŭ šnuročak, jaki vystavaŭ z ziamli. U hetym miescy dakapaŭso jon da „składu parcelany”.

Ale majim svajakam zavielmi na „Prusach” nie paščaściła. Chutka jany tam abiadnieli. Žonka Michała rano pamiarła. Jon ažaniŭso druhi raz. Było ŭ jaho razam bolš dziesiaci dziciej, jakija mieli ŭže całkam polskija imiony, jak Wanda i Jadzia, z jakimi babka Pałosia ŭ palovie 60-tych let viarnułasa ŭ Vostravo. Jadzia pakul nie pierabrałasa ŭ Biełastok, trochi mnoju apiekavałasa, kali baćkie išli ŭ pole. Jana pa prostu nie havaryła, tylko pa polsku.

Jak nastaŭ čas, kali i minie sa svaich abcuhoŭ uvolniła ŭrešcie viaskovaja haspadarka i na vakacjach zamiest haravać u śpiakocie pry žnivie moh jeździć adpayčyvać u letnija kurorty, vielmi chaciełaso advviedać mnie svajakoŭ na „Prusach”. Ale da Chmialeŭskich pad Kamień Pamorski ja tak i nie dajechaŭ. Ja pra ich ŭže ničoho navat nie viedaju.

Zatoje adviedaŭ ja druhich adnaviaskoŭcaŭ na bliežejšych „Prusach” – kala Gdańska. A było heto tak.

Na adnym z tryjalohaŭ u Łapičach z dakładam vystupiŭ małady tady doktar-navukoviec Artur Kazłoŭski. Jaho baćko rodam byŭ z Paŭnočnaha Vostrava. Ja skarystaŭ z zaprašeńnia Artura i na vakacjach na tydzień z žonkaju i dziećmi pajechaŭ na Kašuby, dzie ŭ lesie jaho baćkie mieli letni domik. Adnaho viečara jany da nas pryjechali, žyli ŭ bloku ŭ Kartuzach. Spatkacca sa mnoju vielmi chacieŭ starejšy Kazłoŭski. Na viačery z sientymientam uspaminaŭ jon backoŭščynu. Zakidaŭ trocho i pa prostu. Raspytvaŭ pra niekatorych žycialej z Vostrava, nazyvajučy ich pa viaskovamu, huličnamu („Hrybok”, „Vincuk”, Sašok”…).

A na hetych vakacjach zjeździli my z žonkaj da Gdyni, da Andrzeja Čyžeŭskaha. Nas zviazali ŭspaminy jaho baćka Gienia pra rodnaje Vostravo, jakija drukavalisa kaliś u Časopisie jak „Echa ostoi utraconej”. Ja hatoŭlu ich knižnaje vydannie. Dadam jašče suplement pra historju Vostrava i našu prostuju movu.

Z majho pryjezdu vielmi ŭciešyłasa maci Andrzeja (baćko ŭže pamior). Jana choć rodam ad Lvova, vielmi ciopła da dzisiaj adnosicca da baćkoŭščyny mužyka. Jaje cieści žyli ŭ Rachaviku, pamiž Vostravam i Krynkami. Jana nabližajecca da 90-ha roku žycia, ale vielmi dobro jašče trymajecca i ŭsio pomnić z minułaho. Razkazvała jak z mužykom, pakul žyŭ cieść, každaha leta pryjazdžali da Rachavika na žnivo. Brali z saboju i syna Andrzeja, jaki tady mieŭ  usiaho paru let. Maci, kali my zhavarylisa pra ludziej z Vostrva ŭspaminała ich… pa prostu („Vierčyn mužyk? A toj ta byŭ skupy”).

Cikavo, da kaho jašče z astraŭlan prydziecca mnie pajechać na „Prusy”…

 

Słoŭnik prostaj movy

Kniha – czajka, ptak błotny

Hrebla – grobla, droga na wale ziemnym usypanym na mokradłach

Niama praśvietnaj hadziny – brak czasu, gdy ktoś mocno zajęty, ma multum pracy

Jurak Chmialeŭski

Пакінуць адказ

Ваш адрас электроннай пошты не будзе апублікаваны.

Календарыюм

Гадоў таму

  • ў траўні

    770 – у 1254 г. быў падпісаны мірны дагавор паміж вялікім князем Міндоўгам і галіцка-валынскім князем Данілам Раманавічам. 740 – разгром у 1284 г. войскамі літоўскага князя Рынгальда мангола-татарскіх войск каля вёскі Магільна. 530 – у 1494 г. у Гародні …ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Календарыюм / Kalendarium

Сёньня

  • (818) – у 1206 г. пачаўся захоп інфлянцкімі (лівонскімі) крыжакамі Кукенойскага княства (населенага Крывічамі і балцкімі плямёнамі), у якім панаваў полацкі князь Вячка (Вячаслаў), які загінуў у бітве з крыжакамі ў 1224 г.
  • (719) – напады крыжакоў у 1305 г. на Гарадзенскую замлю ды аблога імі Гарадзенскага замка.
  • (450) – у 1574 г. заснаваньне ў Нясьвіжы езуіцкага калегіума. Пазьней падобныя калегіумы былі заснаваны ў Бярэсьці, Бабруйску, Віцебску, Гародні, Драгічыне (на Палесьсі), Магілёве, Менску, Наваградку, Оршы, Слуцку і іншых гарадах.
  • (233) – 3.05.1791 г. польскі сойм прыняў канстытуцыю (Ustawa Rządowa), паводле якой была зьнесена аўтаномія Вялікага Княства Літоўскага.
  • (179) – 3 (15).05.1845 г. у фальварку Свольна каля Дрысы (зараз Верхнедзьвінск) на Віцебшчыне нар. Іван Чэрскі, геоляг і географ. За ўдзел у студзеньскім паўстаньні сасланы ў Омск, дзе праводзіў гэалягічныя дасьледаваньні ваколіц. Памёр 25.06.(7.07)1892 г. падчас экспэдыцыі ў пасёлку Калымскім каля вусьця ракі Амалон.
  • (147) – 3.05.1877 г.  у фальварку Іваноўшчына Лепельскага пав. нар. Антон Грыневіч (арыштаваны ў 1933 г., памёр у савецкім лагеры 8.12.1937 г.), фальклярыст, кампазытар, пэдагог, выдавец. Удзельнік суполкі „Загляне сонца і ў наша ваконца”. У 1910-1912 гг. выдаў два тамы кніжкі „Беларускія песьні з нотамі”.

Новы нумар / Novy numer

Папярэднія нумары

Усе правы абаронены; 2024 Czasopis