Pa prostu / Па-просту

  • Płacz zwanoŭ

    23. Zabytaja tragedia kala Krynak (2)

    UB-oŭcy z Sakołki, jakija pravia try let viali śledztvo, ustanavili, szto maldunak na rasstralanych „kamunistaŭ” skłali sołtys z Łapiczaŭ Ivan Charuży, sołtys z Trejglaŭ Franak Karpuk i padsołtys z hetaj vioski Edzik Jurczenia. Pad kaniec grudnia 1942 r. mielisa jany sptakacca ŭ czaćvier na bazary…ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Po pudlaśki / По-пудляські

  • „Ja choču byti bliźka ludiam”

    Rozhovôr Jana i Haliny Maksimjukov z poetkoju Zojoj Sačko

    Jan: Čy pomniš, koli v tebe zjavivsie impuls, kob napisati peršy viêrš? I na jakôj movi tobiê napisałosie? Zoja: O, ja dumała, što ty tak i načneš… Ja učyłaś u školi v Parcievi, de była prykładnoju učenicieju. Pan od pôlśkoji movy skazav prynesti viêršyki pud… ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

RSS і Facebook

Kuchnia białoruska w Kruszynianach

Rozmowa z Tatianą Chomiakową z Mińska, właścicielką pensjonatu „Gościniec pod lipami” w Kruszynianach

Helena Głogowska: Kruszyniany w Polsce kojarzą się z Tatarami i kulturą tatarską. A tu nagle kuchnia białoruska na przekór tatarskiej. My, miejscowi mieszkańcy, wiemy, że w gruncie  rzeczy Kruszyniany to także wieś białoruska. Nawet miejscowi Tatarzy rozmawiali po białorusku. Tu oprócz meczetu znajduje się cerkiew św. Anny oraz stary cmentarz prawosławny. Jak pani trafiła do Kruszynian?

Tatiana Chomiakowa: Znalazłam się w Kruszynianach przypadkowo po wyborach w 2020 r. Moje przybycie do tej wioski nie miało jednak związku z polityką, po prostu było to dzieło przypadku.

– Jak zrodził się pomysł na kuchnię białoruską w Kruszynianach?

– Pani Leno, dziękuję za pytanie. Pomysł na obecność białoruskiej kuchni w Kruszynianach wynika z unikatowej historii i dziedzictwa kulturowego tej wsi. Kruszyniany mają bogatą historię i tradycje, w tym tradycyjną białoruską kuchnię. Miejscowi mieszkańcy są głęboko przywiązani do własnej ziemi i szanują swoją kulturę. Białoruska kuchnia, którą uruchomiliśmy w Kruszynianach, to nie tylko nawiązanie do dziedzictwa narodowego tych terenów, ale dla mnie to również ukłon wobec gościnnych i utalentowanych – i nie tylko kulinarnie – pokoleń tutejszych mieszkańców. Naszemu „Gościńcowi pod lipami” nadaje to wyjątkową atmosferę, w której można poczuć ducha białoruskiej kultury i wspomnień przodków.

– Czy kuchnia białoruska cieszy się zainteresowaniem wśród turystów, którzy przyjeżdżają, by przede wszystkim zobaczyć tatarskie Kruszyniany? 

Tak, to dla nich dodatkowa atrakcja. Podróże kulinarne stają się coraz popularniejsze, a smakowanie regionalnych tradycyjnych potraw stało się dla turystów celem ich podróży i wypoczynku. Białoruska kuchnia w Kruszynianach oferuje bogactwo smaków i aromatów, które pozwalają poznać i docenić lokalne tradycje kulinarne. Jest to doskonała okazja dla gości, aby skosztować autentycznych dań i odkryć unikatowe połączenie kultur i smaków obecnych w okolicy od dawien dawna.

– Co jest oryginalnego w waszym menu? Skąd przepisy na dania białoruskie?

– Nasza restauracja oferuje wyjątkowe, smaczne dania tradycyjnej kuchni białoruskiej, jak o pyszne draniki – delikatnie zmielone placki ziemniaczane, które są smażone na złoty kolor. Rozkoszować się można każdym kęsem.

Naszym głównym daniem i dumą są pierogi, przygotowywane wiernie według przepisów mojej mamy i babci. Stanowią prawdziwy symbol białoruskiej gościnności i tradycji. Ich nadzienie, składające się z soczystej wieprzowiny, wołowiny i wykwintnych przypraw, gwarantuje niezapomnianą podróż kulinarną. 

W menu znajdują się również wyśmienite żeberka, kartacze (pyzy z mięsem) – delikatnie przygotowane do idealnej soczystości i podawane z naszymi wyjątkowymi sosami. 

Oferujemy także tradycyjny białoruski kwas chlebowy „Lidzki”.

Zapraszamy nie tylko do skosztowania dań białoruskich, ale również niektórych litewskich przysmaków. Ponieważ moja mama pochodzi z Wilna, dlatego też z dumą włączyliśmy do naszego menu kilka potraw litewskich. 

Dążymy do zachowania i przekazania prawdziwego dziedzictwa białoruskiej kuchni poprzez każde podawane przez nas danie. Przygotowanie tych tradycyjnych przepisów wymaga czasu, umiejętności i dbałości o detale, a my z dumą serwujemy każdy specyficzny smak i aromat, aby umilić czas turystom wykwintnymi daniami, inspirowanymi tradycją i spuścizną naszych przodków. 

– „Gościniec po lipami” to nie tylko kuchnia białoruska, ale i hotel. Jakie są w nim warunki, ile macie pokoi dla gości? 

– Nasz pensjonat, pięknie położony w malowniczym krajobrazie, znajduje się prawie w samym sercu Kruszynian – mieści się w byłej szkole podstawowej. Obecnie dysponujemy siedmioma pokojami, które tworzą atmosferę domowego komfortu i zapewniają wygodę naszym gościom. Jesteśmy w stanie przyjąć znaczną liczbę gości, nawet dwadzieścia osób. Zapewniamy przytulną atmosferę i miłą obsługę. Każdy pokój w pensjonacie ma tradycyjne umeblowanie i wystrój, co daje naszym gościom możliwość komfortowego wypoczynku i jednocześnie zanurzenia się w klimat wsi i jej historię. Staramy się zapewnić jak najlepsze warunki naszym gościom, aby czuli się u nas jak w domu i czerpali niezapomniane wrażenia ze swojego pobytu w Kruszynianach.

– Jak się pan zaadaptowała w Kruszynianach, czy były z tym jakieś trudności? 

– Jestem tu już trzy lata. To nadzwyczaj urokliwe miejsce, wypełnione tradycją, gościnnością i naturalnym pięknem. Trudności zawsze się zdarzają, ja też tu ich nie uniknęłam. Jednak dzięki swojej pewności siebie, uporowi w dążeniu do celu, entuzjazmowi, a także wsparciu ludzi z Kruszynian, pokonałam wszystkie przeszkody. Miejscowi mieszkańcy przyjęli mnie z otwartymi ramionami, a ich serce i dusze pozwalają mi czuć się jak w domu. 

– O czym teraz marzy właścicielka „Gościńca pod lipami? 

– Marzę, aby miejscową kulturę, język i tradycje jeszcze bardziej przenieść do mojego hotelu i oferować naszym gościom prawdziwą rozkosz z oryginalnych dań białoruskich, dodając również pewne litewskie potrawy, oddając hołd naszym rodowym korzeniom. Taki mam cel i powołanie – zapewniać ludziom  niezapomniane chwile, bliskość natury, smaku i naszej kultury. Wierzę, że potrawy, przygotowane według przepisów mojej mamy i babci, pozbawią wszelkich wątpliwości i otworzą drzwi do piękna kuchni białoruskiej.

Zapraszam do naszego hotelu w Kruszynianach, gdzie czeka autentyczność smaków i romantyczna atmosfera. Przeżyć tu można niezapomniane chwile, odkrywając świat smaków białoruskiej kuchni.

– Ja też zapraszam wszystkich w gościnne progi „Gościńca pod lipami” w Kruszynianach, a pani życzę wielu gości i amatorów kuchni białoruskiej. 

Rozmawiała

Helena Głogowska

Пакінуць адказ

Ваш адрас электроннай пошты не будзе апублікаваны.

Календарыюм

Гадоў таму

  • у верасні

    750 – няўдалая аблога ў 1274 г. Наваградка аб’яднанымі галіцка-валынскімі і татарскімі войскамі. 510 –  8.09.1514 г.  перамога пад Оршай (на рацэ Крапіўна) 30-тысячнай беларуска-літоўскай арміі пад кіраўніцтвам гетмана Канстанціна Астрожскага над утрая большым маскоўскім войскам. У выніку бітвы ўсходняя Беларусь была вызвалена …ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Календарыюм / Kalendarium

Сёньня

  • (702) – У 1322 г. дружыны Гарадзенскага княства (у склад якога тады ўваходзіла ўсходняя Беласточчына) на чале з князем Давыдам Гарадзенскім разграмілі пад Псковам нямецкіх і дацкіх рыцараў.
  • (131) – 10.09.1893 г. у Юр’еве нар. Аляксандар Ляўданскі (расстраляны ў Менску 27.08.1937 г.), гісторык і археоляг, загадчык сэкцыі археалёгіі Інстытута Беларускай Культуры, дацэнт Беларускага Унівэрсытэта, вывучаў археалягічныя і архітэктурныя помнікі Беларусі.
  • (108) – 10.09.1916 г. у Замосьці Ігуменскага пав. пам. Аляксандр Ельскі (нар. 16.06.1834 г. у Дудзічах Ігуменскага пав.), пісьменьнік, гісторык, этнограф, краязнавец. Сябра Вінцэнта Дунін-Марцінкевіча ды Францішка Багушэвіча.
  • (101) – 10.09.1923 г. у в. Скварцы Дзяржынскага р-на нар. Мікалай Бірыла, беларускі мовазнавец, аўтар прац „Беларуская антрапанімія” (т. 1 – 3, 1966 – 1982), „Націск назоўнікаў у сучаснай беларускай мове” (1986). Памёр 30.09.1992 г. у Менску.
  • (95) – 10.09.1929 г. у Рославе Смаленскай вобласьці нар. Яўген Глебаў, кампазытар і пэдагог, аўтар м. ін.: балетаў „Мара”, „Альпійская балада”, оперы „Майстар і Маргарыта”, аперэты „Мільянерка”, сімфоніяў, твораў для аркестры. Памёр у Менску 12.01.2000 г., пахаваны на Усходніх могілках.
  • (34) – 10.09.1990 г. – устаноўчая канфэрэнцыя Згуртаваньня Беларусаў Сьвету „Бацькаўшчына”.

Новы нумар / Novy numer

Папярэднія нумары

Усе правы абаронены; 2024 Czasopis