Jašče nidaŭno prostuju movu možno było pačuć taksamo ŭ šmat jakoj vioscy ŭ Biełarusi. Najbolš na Haradzienščynie, Minščynie i na poŭnačy pad Vilenščynaj. Cipier ludzi havorać tam na rasiejska-biełaruskaj trasiancy. Ali jašče dvaccać-tryccać let tamu havaryli jany paści*) taksamo jak u nas na Sakolščynie. Ja ŭ hetym sam pierakanaŭso.
Napačatku 90-ch let małym fiatam vybraŭso ja pad Kleck da svajakoŭ ad brata majoj baby, Jaśka Daraškieviča. Z padkrynkaŭskaj Nietupy z radnioju vyjechaŭ jon u 1945 r. jak repatryjanty. Uciakli ad „akoŭcaŭ”. Ja mieŭ ich adras, bo pisali jany u Vostravo piśmy, kali žyła jašče baba, jakaja pamierła ŭ 1966 r.
Śpiarša fiacikam dabraŭso ja ŭ Minsk. Kali aformiŭ tam svaje spravy, paprasiŭ kalehu, kab pamoh mnie dajechać u Ściepužyčy ŭ Kleckim rajonie. Taki adras byŭ na navahodniaj atkrytcy, jakuju mieŭ z saboju. Ali na mapie cipierašniaj Biełarusi kaleha takoj vioscy nie znajšoŭ. Dobro, što mieŭ jon davajennuju, z vajskovaho štabu. Pakolki takija mapy byli vielmi dakładnyja, to i Ściepužyčy my tam znajšli. Ali ŭže kab dajechać tudy, pryjšłoso nam pabłudzić. Darohi z vajskovaj davajennaj mapy nie pakryvalisa z cipierašniami. I kali my tak jeździli siudy-tudy fiacikam pa žviroŭkach ŭ čystym poli, zatrymaŭ nas milicyjant. Spytaŭ – spačatku pa rasiejsku – što tut robim, paprasiŭ pakazać dakumenty. Kali pačuŭ, što my z kalehaju havorym pa-biełarusku, jon taksamo pierajšoŭ na čystuju movu Kupały i Kołasa. Ździviła jaho, pomniu, čamu Palak havoryć pa-biełarusku. Jon i nie viedaŭ, što ŭ Polscy taksamo žyvuć Biełarusy. Milicyjant, maładzieńki jašče funkcyjanier, pahavaryŭ sa mnoju vielmi pryjemno. Ali padkazać, dzie mohuć być tyja Ściepužyčy, nie ŭmieŭ, nie viedaŭ takoj vioski. Paraiŭ zajechać u kałchoz i spytać starejšych ludziej. My tak i zrabili.
Akazałaso, što Ściepužyčy i ŭsie navakolnyja vioski ŭ svoj čas złučyli ŭ kałchozny pasiołak z novaj nazvaj. Ja ŭrešcie raspytaŭso, dzie žyvuć tut Daraškievičy. Kali fiacikam padjechali my pad ichniuju chatu, maje svajakie kładavilisa ŭže spać. Da cipier pomniu ich vielkuju radaść i ślozy ŭ vačach.
Akazałaso, što baby brat Jaśko ŭže pamior. U chacie žyŭ jaho syn Staśko z žonkaju. Byŭ z imi jašče ŭnuk na vakacyjach. Haspadyni zaraz nakroiła kiłbasy i słaniny, usmažyła jaječniu, a z banki ŭ sieniach kvartaju začerpała samahonki. Pry stale zahavarylisa my da poznaj nočy.
Spačatku moj daloki dziadźko, spytaŭ čamu nie havaru pa-polsku. Ja adkazaŭ, što ŭ Vostravie my jašče havorymo pa prostu. Tak jak i jany tut, što ja adrazu zaŭvažyŭ.
Paru hadzin za čarkaj havaryli my tylko pa-prostu. Tylko moj kaleha „beenefiec” havaryŭ čysta pa biełarusku, što mocno, pomniu, kantrastavało.
Dziadźko raskazaŭ mnie pra ŭsio svajo žycie i svaju radniu. Cikaviŭso Vostravam, Nietupaj, Krynkami… Ja raskazvaŭ jak žyviecca nam u Polscy, što my Biełarusy i hetak dalej. Spytaŭso, čy dziadźko nie chacieŭ by jašče adviedać svaju rodnuju viosku. Adkazaŭ, što kali vyjdzie pierad chatu, to jamu zdajecca, što zaraz za lesam jaho Nietupa. Ali jechać tudy nie vybiraŭso. Skazaŭ, što tut jon jak u sibie, bo ŭsie ŭ kałchozie navat havorać pa-prostu jak u Nietupie…
Na ranku, jak my pračnulisa, prybieh da nas toj unuk. Jakoje było majo ździŭleńnie, kali i jon zahavaryŭ čyścieńka pa prostu…
Kantakt z radnioju ŭ Ściepužyčach jakści abarvaŭso. Moža kaliś znoŭ tudy vybiaruso, bo cikava mnie što z prostaj movy tam jašče zastałosa. Nu i jak chto z majoj dalokaj radni tam cipier žyvie.
A voś nastupnaja častka spisanych mnoju prostych słovaŭ. Naŭrad čy tam pad Kleckam chtości jašče ich užyvaje.
*) paści – prawie
ta ŭže – no pewnie
strymbul – badyl, badylasta, niejadalna łodyga cebuli, przerośnięty szczypior
trapkač – ktoś mało rozgarnięty
machlar – kłamca, oszust (machlavać – oszukiwać)
zanadzicca – słowo stosowane wobec krowy, konia, gdy pasąc się na pastwisku notorycznie wyrywały się w zboże i inne uprawy, przyzwyczajały się do wchodzenia w szkodę; również w odniesieniu do gryzoni i innych szkodników, gdy gdzieś się zalęgły
dužy – silny, mocny
nidužy – słaby, w znaczeniu także niedołężny
rychtyk – akurat, identycznie
samo rychtyk – w sam raz
Jurak Chmialeŭski