Nie ustają zmagania naszego środowiska o zachowanie dotychczasowego charakteru białoruskich liceów w Bielsku i Hajnówce. Ponad 1300 osób podpisało się pod petycją z apelem o to do Ministerstwa Edukacji i Podlaskiego Kuratora Oświaty.
Pod koniec maja dyrektorzy liceów, Andrzej Stepaniuk i Igor Łukaszuk wraz z przewodniczącym Związku Białoruskiego w RP Eugeniuszem Wappą i przedstawicielem Centrum Kultury Białoruskiej Anatolem Wapem interweniowali w tej sprawie w Kancelarii Prezydenta RP w Warszawie.
13 czerwca tematem zajmowała się sejmowa komisja mniejszości narodowych. W obradach uczestniczył dyrektor Łukaszuk, przedstawicielka rady rodziców hajnowskiego liceum oraz Anatol Wap. Posłowie z uwagą wysłuchali ich argumentacji i zdecydowali, że wystosują w tej sprawie list bezpośrednio do premiera.
Szukając dalszego poparcia przedstawiciele środowiska białoruskiego postanowili zwrócić się do Parlamentu Europejskiego. 22 czerwca na ręce europosła Andrzeja Halickiego, który tego dnia przebywał z wizytą w Białymstoku, przekazany został wniosek o podjęcie interwencji przez Brukselę, podpisany przez przedstawicieli siedemnastu organizacji białoruskich na Podlasiu. Zwracają się w nim o podjęcie kroków wobec „działań administracji rządowej w Polsce, które to działania zmierzają do ograniczenia swobody realizacji podstawowych praw człowieka tj. obywateli Rzeczypospolitej Polskiej należących do białoruskiej mniejszości narodowej, w zakresie prawa dostępu do nauczania języka mniejszości narodowej w publicznym systemie oświaty”.
Halicki jako wiceprzewodniczący komisji wolności obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Parlamentu Europejskiego nie wykluczył, że w sprawie konfliktu, dotyczącego szkolnictwa mniejszości białoruskiej europarlament skieruje w Podlaskie specjalną misję, by zapoznała się z tym problemem na miejscu.