4 kwietnia Sobór biskupów polskiej Cerkwi prawosławnej w wydanym przez siebie komunikacie „wyraził ubolewanie z powodu podziału światowego Prawosławia, nasilonego aktualną sytuacją cerkiewną w Ukrainie”. Czytamy tam również, iż sobór biskupów Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego „podtrzymuje swoje stanowisko w sprawie zwołania spotkania zwierzchników Cerkwi lokalnych w celu likwidacji podziałów”. Komunikat ma związek z działaniem władz ukraińskich związanym z Ławrą. Ministerstwo kultury Ukrainy zdecydowało, że mnisi – uznający zwierzchnictwo patriarchatu moskiewskiego – mają opuścić pomieszczenia Ławry (kompleks ten jest własnością państwa); ci odmówili wykonania postanowienia do czasu rozstrzygnięcia sądowego. Tymczasem ukraiński sąd nałożył na przełożonego ławry, metropolitę Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej patriarchatu moskiewskiego Pawła, dwa miesiące aresztu domowego. Jest on oskarżony o wzniecanie nienawiści na tle religijnym oraz usprawiedliwianie rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Prawosławni biskupi wyrazili też niepokój odnośnie „różnych wywiadów, wypowiedzi, artykułów itp. w przestrzeni medialnej”. Stwierdzili, że „jest to działalność destabilizacyjna, mająca na celu marginalizację i degradację życia cerkiewnego, służąca osłabieniu Prawosławia i zniechęceniu obywateli do Cerkwi. Informacje te są działaniem umyślnym i złośliwym, są nierzeczywiste i kłamliwe”.