- 4 października wydano wyroki w sprawie ataku na bazę lotniczą Maczuliszcza pod Mińskiem w lutym 2023 r., w wyniku którego przy użyciu drona uszkodzony został rosyjski samolot rozpoznania radiolokacyjnego A-50. Oskarżenie dotyczyło 12 osób. Wyroki – od 2 do 25 lat pozbawienia wolności – wydano zaocznie, gdyż oskarżeni przebywają poza Białorusią. Jednym ze skazanych jest Alaksandr Azaraŭ – szef opozycyjnej organizacji BYPOL, która przyznała się do współudziału w ataku.
- Podczas tzw. wizyty gospodarskiej w obwodzie brzeskim na początku października Aleksander Łukaszenka zapowiedział, że zrobi wszystko, by Białoruś nie została wciągnięta w wojnę. Powtórzył też swoją słynną tezę, że „Polacy chcą zająć zachodnią część Ukrainy oraz zachodnią Białoruś” oraz zapewnił o swojej „pomocy” Ukraińcom w takich okolicznościach. Białoruski dyktator przy okazji „gospodarskich” wypowiedzi zwrócił się z propozycją postawienia w Białorusi pomnika… krowy.
- Białoruskie służby upubliczniły incydent z 8 października na polsko-białoruskiej granicy z udziałem uchodźców z Iranu. Zarówno Irańczycy, jak i białoruscy funkcjonariusze twierdzili, iż polscy pogranicznicy pobili grupkę imigrantów i wypchnęli ich z powrotem do Białorusi przez furtkę dla zwierząt. Jeden z mężczyzn zmarł. Polskie władze informacje białoruskiej strony określiły jako kolejny przykład prowadzonej przez Białoruś wojny hybrydowej z Polską, w której Mińsk wykorzystuje instrumentalnie uchodźców.
- Władze zarekwirowały stuletnią drewnianą chatę pod Pińskiem na Polesiu, w której żyli dziadkowie i rodzice p.o. dyrektora Telewizji Biełsat, Aleksego Dzikawickiego. 8 października otrzymał on w tej sprawie list od Komitetu Śledczego Białorusi. Od tej pory nieruchomość znajduje się w rękach państwa, dotychczasowy właściciel nie można jej sprzedać, podarować ani wymienić.
- 14 października mieszkańcy Chojnik przy granicy z Ukrainą zwrócili się do władz z petycją o obronę ich przed rosyjskimi bezzałogowcami – głównie irańskimi dronami shahed. Jak ustalił Biełaruski Hajun, od lipca w przestrzeń powietrzną Białorusi wleciało co najmniej 75 shahedów. Cztery z nich zostały zestrzelone, a dwa kolejne strącono lub samoistnie spadły. Ostatni dron wleciał w białoruską przestrzeń i został zestrzelony w nocy z 19 na 20 października.
- 15 października do Mińska przyjechał niewysoki rangą urzędnik Departamentu Stanu USA Kevin Doyle. Został przyjęty w MSZ, gdzie prawdopodobnie rozmawiał o losach więźniów politycznych, w tym obywatela USA Juryja Ziankowicza, skazanego na łączną karę 13,5 roku kolonii karnej.
- 23 października Izba Reprezentantów wyznaczyła datę wyborów prezydenckich. Będzie to 26 stycznia 2025 r. W „walce” o najwyższy urząd weźmie udział rządzący nieprzerwanie od 30 lat Aleksander Łukaszenka. Do bojkotu wyborów wezwała liderka białoruskiej opozycji na emigracji Światłana Cichanoŭskaja. – To fikcja bez prawdziwego procesu wyborczego, przeprowadzona w atmosferze terroru. Nie będzie dopuszczonych żadnych alternatywnych kandydatów ani obserwatorów. Wzywamy Białorusinów i społeczność międzynarodową do odrzucenia tej farsy – napisała.
- 23 października w Mińsku rozpoczął się proces 54-letniego Andreja Sawickiego – pierwszy, w którym pojawił się zarzut „zaprzeczania ludobójstwu narodu białoruskiego”. Oskarżony w swoich wypowiedziach miał rzekomo zaprzeczać niemieckim zbrodniom podczas II wojny światowej oraz rozgłaszać informacje stawiające w negatywnym świetle sowieckich partyzantów. Mężczyzna został też oskarżony o „obrazę Aleksandra Łukaszenki”. Ustawa „O ludobójstwie narodu białoruskiego” została przyjęta w styczniu 2022 r. Obejmuje również czyny dokonywane na obszarze Białorusi przez Armię Krajową.
- Ihar Iljasz, mąż więźniarki politycznej i dziennikarki Biełsatu Kaciaryny Andrejewej, odbywającej karę 8 lat więzienia, został zatrzymany przez służby reżimu Łukaszenki. Zarzuca mu się działalność szpiegowską i ekstremistyczną. Przypomnijmy, film „Pod szarym niebem” Mara Tamkowicz, opowiadający historię miłości i rozłąki Ihara i Kaciaryny, zdobył w tym roku nagrodę za debiut na prestiżowym Festiwalu Filmowym w Gdyni.
- 25 października Aleh Hajdukiewicz, lider Liberalno-Demokratycznej Partii Białorusi, ogłosił, że będzie ubiegał się o start w styczniowych wyborach prezydenckich. LDPB jest partią proreżimową, której istnienie ma symulować wielopartyjność i demokrację w Białorusi. Sam Hajdukiewicz, emerytowany podpułkownik milicji, ubiegał się już o start w wyborach prezydenckich w 2020 r., ale ostatecznie zrezygnował i wezwał swoich potencjalnych zwolenników do głosowania na Aleksandra Łukaszenkę.
- Aleksander Łukaszenka w oficjalnych wypowiedziach domaga się uczestnictwa w rozmowach pokojowych między Ukrainą a Rosją. Na marginesie informacji o możliwych rokowaniach pojawiła się dziwnie brzmiąca uwaga białoruskiego dyktatora. – Białorusini powinni być obecni podczas negocjacji w sprawie Ukrainy – powiedział – Dlaczego? Ponieważ to jest nasz problem. Nie chcę, żeby tam rozwiązywano problemy, nasze problemy bez nas. Mogą podjąć takie decyzje, że jutro trzeba będzie oddać połowę kraju.
- Konto Artura Michalskiego na X.com (dawniej Twitter) zostało przez Białoruskie Ministerstwo Informacji umieszczone na liście „materiałów ekstremistycznych”. Artur Michalski w latach 2018-2023 był ambasadorem RP w Białorusi, choć w październiku 2020 r. musiał opuścić Mińsk po sfałszowaniu przez Łukaszenkę wyborów prezydenckich. We wrześniu 2023 r. został wyznaczony na specjalnego przedstawiciela MSZ ds. współpracy z siłami demokratycznymi Białorusi.
- Odzież i obuwie znanych polskich marek Sinsay, Reserved i House zostały uznane za niebezpieczne i objęte zakazem wwozu do Białorusi oraz sprzedaży na terenie kraju. Za niebezpieczne uznano m.in. swetry, kurtki, bluzki, kamizelki oraz bieliznę dziecięcą. Produkty dla dzieci nie spełniają wymogów technicznych, w tym np. wskaźników higroskopijności (zdolności wchłaniania wilgoci) lub przepuszczalności powietrza. Ograniczenia sprzedaży polskich produktów obowiązują od 14 października.