Pa prostu / Па-просту

  • Płacz zwanoŭ

    21. Samaabarona i śmierć Żyda Berszki (2)

    Savieckaje vojsko i pahraniczniki spaczatku ŭsich ludziej z hetych troch viosak vyvieźli za Śvisłacz na zborny punkt u Nieparożnicach. Zahadali im usio z saboju zabrać, szto tolko mahli ŭziać na furmanku. Pośle saviety mieli ich parassyłać dalej u Biełaruś. Raptam pryjszoŭ zahad, szto kali chto…ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Po pudlaśki / По-пудляські

  • Kinoman

    8. Kuneć sielanki

    Nocami z pod ramion krzyżów na rozdrogach sypie się gwiazd błękitne próchno chmurki siedzą przed progiem w murawie to kule białego puchu dmuchawiec Księżyc idzie srebrne chusty prać świerszczyki świergocą w stogach czegóż się bać (Józef Czechowicz, „Na wsi”, 1927) Jak mniê diś dumajetsie, dekada… ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

RSS і Facebook

ЗАПІСЫ ЧАСУ (IV.2021)

У Беларусі

  • Decyzją sądu została zlikwidowana Szkoła Polska w Brześciu. Rzekomo za przejawy "rehabilitacji nazizmu" oraz "wzniecania waśni narodowej i religijnej"
    Decyzją sądu została zlikwidowana Szkoła Polska w Brześciu. Rzekomo za przejawy “rehabilitacji nazizmu” oraz “wzniecania waśni narodowej i religijnej”
  • W marcu zatrzymano 1139 osób jako przeciwników władzy, obwinionych o nielegalną działalność – wynika z informacji zebranych przez organizacje praw człowieka. Najwięcej aresztowań było w Mińsku – 841. Na drugim miejscu znalazł się obwód brzeski – 76. Marzec był pierwszym miesiącem, kiedy zaczął obowiązywać zaostrzony kodeks wykroczeń. Ogółem odbyło się 490 procesów o charakterze politycznym.
  • 29 marca prokuratura w Mińsku wszczęła wobec czwórki działaczy Związku Polaków na Białorusi postępowanie z artykułu kodeksu karnego, który mówi o celowych działaniach, mających na celu podżeganie do wrogości na tle rasowym, narodowościowym, religijnym lub innym. Wspomniano również o zarzucie „rehabilitacji nazizmu”. Grozi za to od 5 do 12 lat więzienia. Obecnie w mińskim areszcie przebywają Andżelika Borys, Maria Tiszkowska, Anna Paniszewa, Irena Biernacka i Andrzej Poczobut.
  • Siarhiej Zikracki przestał być członkiem mińskiego obwodowego kolegium adwokackiego i tym samym nie może wykonywać swego zawodu w Białorusi. Jest on jednym z najbardziej znanych obrońców opozycji i osób represjonowanych za udział w protestach przeciw sfałszowaniu wyborów prezydenckich. Bronił też m.in. portalu Tut.by oraz współpracującego z opozycją prawnika Maksima Znaka, pomagał oskarżanym przez reżim studentom, był adwokatem skazanej dziennikarki Biełsatu Kaciaryny Andrejewej. Zikracki nie jest jedynym prześladowanym adwokatem – wielu prawników za swoje poglądy musi stawać przed specjalnymi komisjami weryfikacyjnymi, które w większości przypadków pozbawiają ich licencji na wykonywanie zawodu bądź nadają ją „warunkowo”.
  • Białoruskie szkoły językowe otrzymały wezwania z lokalnych oddziałów prokuratury z żądaniem przedstawienia list wszystkich uczniów (w tym nieletnich) uczęszczających na zajęcia języka polskiego oraz prowadzących je nauczycieli. Do tych informacji załączone mają być dane dotyczące nauczycieli oraz kopie rachunków i faktur.
  • 6 kwietnia, podczas narady z ministrem spraw zagranicznych Uładzimirem Makiejem, Aleksander Łukaszenka zapowiedział zaostrzenie kursu białoruskiej polityki wobec Polski. Pojawił się m.in. pomysł zlikwidowania placówek dyplomatycznych i konsularnych w Polsce. Bardzo ostro wypowiedział się o niezależnym Związku Polaków, który nazwał „nielegalną grodzieńską organizacją”, oskarżając go o gloryfikowanie bandytów i nazistów. Łukaszenka w niewybrednych słowach zapowiedział stanowcze reagowanie na mieszanie się w białoruskie sprawy ostrzegając, że Polska „mocno dostanie [za to] po mordzie”. O latach 20. i 30. XX w. mówił jako okresie „polskiej okupacji”, którym właściwie „zajmą się białoruscy historycy i politolodzy”.
  • 11 kwietnia minęło dziesięć lat od ataku terrorystycznego w mińskim metrze na stacji Kastrycznickaja. Zginęło wówczas 15 osób, ponad czterysta zostało rannych. Kilka dni po zamachu milicja zatrzymała pięć osób. Dwie z nich zostały aresztowane, a sąd skazał je na karę śmierci. Wyrok został wykonany wiosną 2012 r. Mimo to okoliczności zamachu do dziś pozostały niejasne. Jedna z wersji zakłada, iż straceni stali się „kozłami ofiarnymi”. W dziesiątą rocznicę tragedii wiele osób spontanicznie złożyło kwiaty przed tablicą upamiętniającą ofiary zamachu.
  • Jak poinformowało ministerstwo obrony, 12 kwietnia o godz. 19.45 czasu polskiego „niezidentyfikowany statek powietrzny” naruszył granicę Białorusi. Rzeczony „statek powietrzny” miał po krótkim czasie zawrócić w kierunku Polski. W związku z incydentem attaché obrony w Ambasadzie RP w Mińsku został wezwany do białoruskiego MON. Poinformowano go o konieczności wyjaśnienia incydentu i powiadomienia o tym strony białoruskiej. W odpowiedzi na oskarżenia polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, napisało na Twitterze: „Przestrzeń powietrzna jest na bieżąco monitorowana. Wojskowe statki powietrzne 12.04 br. w godzinach wieczornych nie wykonywały lotów w pobliżu granicy państwowej między Polską a Białorusią”. Jak się okazało, „niezidentyfikowanym statkiem powietrznym” był prawdopodobnie przemytniczy dron.
  • 14 kwietnia milicja zatrzymała i przesłuchała Andrzeja Pisalnika i jego żonę Iness Todryk-Pisalnik. Zostali przewiezieni z Grodna do Mińska, gdzie składali wyjaśnienia w sprawie zatrzymanych członków Związku Polaków na Białorusi. Po tych wydarzeniach Pisalnikowie postanowili, że opuszczą Białoruś i schronią się w Polsce, by, jak to określili, nie zostać kolejnymi zakładnikami reżimu Łukaszenki. Andrzej Pisalnik jest sekretarzem Zarządu Głównego ZPB i redaktorem naczelnym portalu znadniemna.pl, a jego żona Iness to redaktor naczelna gazety „Głos znad Niemna na uchodźstwie”.
  • 14 kwietnia sąd w Mohylewie skazał na trzy lata kolonii karnej i dodatkową grzywnę dwóch opozycyjnych blogerów, Siarhieja Piatruchina oraz Alaksandra Kabanawowa. Sędzia uznała ich za winnych organizowania i przygotowywania działań rażąco naruszających porządek publiczny lub aktywnego w nich uczestniczenia oraz obrażania urzędnika państwowego. Obaj oskarżeni nie zostali wpuszczeni na salę rozpraw – mogli ich jedynie reprezentować obrońcy.
  • Do połowy kwietnia jedynie 22 tysiące osób w dwumilionowym Mińsku zostało zaszczepionych przeciwko COVID-19. W całym kraju pierwszą dawkę szczepionki otrzymało niecałe 100 tys. osób. Władze planują uruchomienie punktów szczepień w centrach handlowych i wielkich obiektach sportowych. W Białorusi dostępne są dwie szczepionki – rosyjski Sputnik V oraz chińska Vero Cell.
  • 15 kwietnia rząd ogłosił trzymiesięczny zakaz wywozu z kraju zbóż. Zakaz dotyczy: pszenicy, żyta, pszenżyta, jęczmienia, owsa, kukurydzy, gryki i kaszy gryczanej, prosa oraz innych zbóż i ich mieszanek. Wymienionych zbóż nie można eksportować do żadnych krajów – nawet członków postsowieckiej Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej.
  • 15 красавіка на 86-ым годзе жыцця памёр Анатоль Клышка, аўтар славутага буквара, якім карысталіся ў школах таксама пакаленні беларусаў на Падляшшы
    15 красавіка на 86-ым годзе жыцця памёр Анатоль Клышка, аўтар славутага буквара, якім карысталіся ў школах таксама пакаленні беларусаў на Падляшшы
  • 17 kwietnia Aleksander Łukaszenka ogłosił aresztowanie grupy, która rzekomo planowała zamach na życie jego i jego dzieci. Chodzi o zatrzymanych wcześniej (także w Rosji) politologa Alaksandra Fiadutę, amerykańsko-białoruskiego prawnika Jurasia Ziankowicza oraz lidera opozycyjnego Białoruskiego Frontu Narodowego Ryhora Kastusiowa. 21 kwietnia szef białoruskiego KGB poinformował, że zatrzymano w sumie czwórkę podejrzanych – do wspomnianych wcześniej osób dołączyła Wolha Hałubowicz, do niedawna prowadząca w Mińsku kancelarię Ziankowicza, zajmującą się pomocą w emigracji do USA. Łukaszenka o wydanie zgody na przeprowadzenie zamachu oskarżył najwyższe władze Stanów Zjednoczonych. Sekretarz prasowa Białego Domu Jen Psaki podczas spotkania z dziennikarzami oświadczyła, że nie ma żadnych podstaw, by wysuwać takie oskarżenia.
  • 17 kwietnia Alaksandr Łukaszenka spotkał się z prezydentem Azerbejdżanu Ilhammem Alijewem. Przywódcy uzgadniali przede wszystkim kwestie dostaw ropy naftowej na Białoruś. Łukaszenka odniósł się też do sporu między Azerbejdżanem a Armenią o Górny Karabach, który niedawno został przejęty przez Azerów. Choć Armenię łączą z Białorusią sojusze wojskowe i traktaty o nienaruszalności granic, białoruski przywódca powiedział, że „Azerbejdżan zrobił wielki krok w kierunku realizacji swojego narodowego marzenia”. Zadeklarował też pomoc w odbudowie „zwróconych terytoriów”. Z kolei prezydent Azerbejdżanu podziękował za pomoc rok temu po wybuchu pandemii w sprowadzeniu białoruskimi liniami lotniczymi Belavia swych obywateli z zagranicy.
  • 19 kwietnia Sąd Gospodarczy Obwodu Brzeskiego poparł wniosek o likwidację Polskiej Harcerskiej Szkoły Społecznej w Brześciu „w celu ochrony interesów państwa i społeczeństwa”, złożony w marcu przez administrację brzeskiej dzielnicy Leninski Rajon. Obowiązek likwidacji nałożono na członków organizacji „Polska Szkoła” – muszą to zrobić do 16 czerwca 2021. Decyzja sądu nie jest prawomocna i może zostać zaskarżona. Represje wymierzone w brzeską szkołę rozpoczęły się w marcu, po tym jak odbyły się tam lokalne obchody Narodowego Dnia Pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Uczestniczący w harcerskiej zbiórce konsul Jerzy Timofiejuk został zmuszony do wyjazdu z Białorusi, a do aresztu śledczego trafiła dyrektorka placówki Anna Paniszewa.
  • 21 kwietnia parlament przyjął pakiet ustaw, ograniczających wolność zgromadzeń, wolność słowa i rozszerzając pojęcie „ekstremisty” na pokojowo działających przeciwników reżimu. Ustawa przeciw ekstremizmowi zakłada m.in. przyspieszony tryb rozpatrywania spraw sądowych przeciwko organizacjom podejrzanym o ekstremizm, a także szybsze uznawanie produktów medialnych i symboli za materiały ekstremistyczne. Milicja i inne organy MSW otrzymają też dodatkowe narzędzia do walki z ekstremizmem. W praktyce każdy opozycjonista może być arbitralnie uznany za „ekstremistę”. Deputowani zaakceptowali też projekt ustawy „O zgromadzeniach masowych na Białorusi”. Zakłada ona, że na każde zgromadzenie zgodę wydać muszą władze lokalne, a organizator nie może wcześniej podawać do informacji publicznej miejsca i godziny rozpoczęcia akcji. Nowe prawo zakazuje też relacjonowania nielegalnych zgromadzeń na żywo. Oznacza to, że dziennikarze relacjonujący protesty będą łamać prawo. Znowelizowano też ustawę medialną. Przewiduje ona m.in. blokowanie portali, na których pojawiły się „treści ekstremistyczne” lub „zagrażające bezpieczeństwu narodowemu”. Blokada będzie nakładana decyzją Ministerstwa Informacji lub Rady Bezpieczeństwa, bez wyroku sądowego.
  • Na najstarszą gazetę białoruską Nasza Niwa (została założona w 1906 r. i wznowiona w niepodległej już Republice Białoruś) nałożono grzywnę w wysokości 8,7 tys. rubli, czyli w przeliczeniu prawie 13 tys. zł. Podstawą do tego było wydrukowanie na redakcyjnej drukarce dwudziestu stron gazety. Zdaniem organu kontroli prasy można to robić tylko wtedy, gdy ma się odpowiednią licencję. Niezależna Nasza Niwa od kilku lat ukazuje się wyłącznie w Internecie. Jednak, aby tytuł nie został wyrejestrowany, dwa razy do roku redakcja drukuje 20 papierowych egzemplarzy gazety i wysyła je do ministerstwa informacji oraz innych miejsc wskazanych w wykazie urzędowym. Dziennikarze, którzy padli ofiarą absurdalnych i sprzecznych ze sobą przepisów, prowadzą teraz zbiórkę na pokrycie grzywny i otwarcie mówią o szykanowaniu ich gazety przez władze.
  • Strona internetowa o studiach w Polsce została zablokowana. Użytkownicy białoruskich sieci telefonicznych nie mogą wejść na stronę study-in-poland.by. Zawiera ona dane dotyczące uczelni, warunków rekrutacji, czesnego i stypendiów oraz inne informacje, które mogą zainteresować potencjalnych studentów. Strona jest prowadzona po rosyjsku. Obecnie osobom usiłującym wejść na nią z terytorium Białorusi wyświetla się komunikat „Dostęp ograniczony decyzją Ministerstwa Informacji Republiki Białoruś, podjętej na podstawie ustawy O środkach masowej informacji”. Podobnie zablokowanych zostało szereg portali informacyjnych i stron poświęconych więźniom politycznym.
  • Biskup witebski Aleh Butkiewicz został przewodniczącym białoruskiego episkopatu. Nowy zwierzchnik białoruskiego Kościoła katolickiego ma 49 lat i jest najmłodszym z białoruskich biskupów diecezjalnych. Zdaniem komentatorów nowy przewodniczący episkopatu znany jest z pozytywnego nastawienia do białoruskości i otwartości na wierzących. Nie unika też podnoszenia ważnych kwestii społecznych i politycznych.

 

Пакінуць адказ

Ваш адрас электроннай пошты не будзе апублікаваны.

Календарыюм

Гадоў таму

  • ў сакавіку

    455 – 12.03.1569 г. Падляшскае ваяводзтва, якoе знаходзілася ў межах Вялікага Княства Літоўскага, на моцы каралеўскага універсала было інкарпаравана (уключана) у межы Каралеўства Польскага. 455 – 17.03.1569 г. у Заблудаве быў закончаны друк „Евангельля вучыцельнага”. 230 – 24.03.1794 г. пачалося …ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Новы нумар / Novy numer

Папярэднія нумары

Усе правы абаронены; 2024 Czasopis