Pa prostu / Па-просту

  • Płacz zwanoŭ

    Za rasstreł kaniec kancoŭ nikoho nie abwinawacili

    Potym Jurczeniu na UB dapytwali jaszcze czatery razy. Na kaniec pry prysustwi prakuratara. Jurczenia szczacielno raskazwaŭ, jak zaŭdawaŭ Niemcam ludziej, jakich pośle rasstralali. Nadto nie piareczyŭ toża, kali pytali jaho, ci heto praŭda, szto świedczyli ludzi. Na kaniec 15 stycznia 1953 r. pryznaŭso da winy,…ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Po pudlaśki / По-пудляські

  • Kinoman

    14. Chto vpravo, chto vliêvo, chto v błudy

    Posłuchavšy v radivi 13 hrudnia 1981 promovu generała Jaruzelśkoho razy dva-try, my z Gienikom R. i Janom G. vyryšyli, što nam u Varšavi nema sensu zmahatisie ni za socijalizm, ni proti socijalizmu, i postanovili evakuovatisie na Biłostôčynu. Zreštoju, šče pered południom toho samoho dnia administracija domów studenta ohołosiła zarządzenie, što studenty povinny pokinuti akademiki i jiêchati dochaty. ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

RSS і Facebook

Opowieści białowieskie

Psałomszczyk Piotr

Był jedną z charakterystycznych postaci Białowieży. Przez wiele lat pełnił funkcję psałomszczyka (dyrygenta chóru) w białowieskiej cerkwi św. Mikołaja Cudotwórcy. Starszy, szczupły, wysoki pan ze starannie pielęgnowaną bródką, niemal do ostatnich swych dni pojawiał się w pejzażu białowieskich ulic. Odszedł w czerwcu równo dwadzieścia lat temu. W listopadzie tego roku będziemy natomiast obchodzić setną rocznicę jego urodzin. Aż się prosi o przypomnienie tej postaci.

Piotr Dworakowski przyszedł na świat 29 listopada 1923 roku w Baciutach, w rodzinie Mateusza i Anastazji Guszcz. Jako dziecko pracował już na ojcowskiej gospodarce i jednocześnie uczył się w szkole powszechnej. W latach młodzieńczych został wciągnięty przez swych przyrodnich braci – Michała, Mikołaja i Arkadiusza do działalności w narodowowyzwoleńczych organizacjach białoruskich. Piotr otrzymywał drobne zadania do wykonania. 

W 1942 roku Niemcy zabrali Piotra na przymusowe roboty do Prus Wschodnich. Nie dowieźli, uciekł im z transportu w okolicach Osowca. Uszedł z życiem, choć w ślad za nim ostro strzelano. W Knyszynie poprosił jednego z gospodarzy o chleb i wodę. Ten szybko powiadomił okupantów. Po dwudziestu minutach za uciekinierem ruszyła niemiecka obława z psem. Piotrowi ponownie udało się ujść cało. Do domu dostał się przez Choroszcz, ale tu niestety czekali już na niego Niemcy. Zbili Piotra, po czym przewieźli do Białegostoku i dołączyli do grupy podobnych uciekinierów. Dworakowski był codziennie pędzany do pracy na lotnisku w Krywlanach.

Psałomszczyk Piotr Dworakowski (1923-2003)
Psałomszczyk Piotr Dworakowski (1923-2003)

Działający w partyzantce brat Arkadiusz zlecił Piotrowi, aby ten informował go o składzie grup niemieckich oraz własowców, które także pracowały na lotnisku. Od Piotra zaczęły napływać pierwsze informacje, jednak w tym czasie Arkadiusz został zadenuncjowany. Niemcy rozstrzelali go w 1943 roku w jego własnym domu. Razem z Arkadiuszem zginął felczer z oddziału partyzanckiego. 

Przed nadejściem frontu Piotrem zaczęło się interesować gestapo. Był przesłuchiwany i bity. Nie pozostawało mu nic innego, jak tylko ucieczka do lasu. Zrobił to na początku lipca 1944 roku; w lesie doczekał się wyzwolenia. Nowe władze skierowały go do pracy przy budowie kolei pod Baranowiczami.

W październiku 1944 roku wraz z siedmioma innymi mieszkańcami Baciut został wcielony do Armii Czerwonej (1109 pułk 330 dywizji). Wojenny szlak rozpoczął spod Biebrzy, niedaleko miejsca swojej ucieczki z niemieckiego transportu. Pierwszy bój przeszedł w lutym 1945 roku na Wale Pomorskim. Po przystąpieniu Niemców do kontrataku otrzymał zadanie zniszczenia zaciekle bronionego czołgu. Wykonujący przed nim ten sam rozkaz 17-letni żołnierz Matwiejew spod Kowna zginął. Dworakowski w momencie zbliżania się do czołgu instynktownie zdjął z siebie szynel, sam zaś poturlał się w bok. Czołgista nie zorientował się w podstępie i najechał na szynel. Pierwszy rzucony granat nie uszkodził czołgu, za to jego odłamki trafiły Piotra. Na szczęście drugi granat spełnił swoje zadanie. Mocno raniony Piotr trafił do szpitala wojennego w Toruniu. Przeleżał w nim trzy miesiące. Wyszedł 8 maja 1945 roku, na dzień przed ogłoszeniem przez Rosjan zwycięstwa nad Niemcami. Za swój bohaterski czyn otrzymał medal „Za odwagę”. Wręczył go sam dowódca dywizji – generał Gusiew. W kwietniu 1946 roku Piotr otrzymał z rąk generała Łazarewicza następny medal – „Za zwycięstwo nad Niemcami”. Po wyjściu ze szpitala był dowódcą warty w Szczecinie. Do domu wrócił pod koniec lipca 1946 roku i tu znów trafił pod ostrzał – tym razem grasujących w okolicy band.

W 1946 roku zaczął kierować chórem cerkiewnym i temu zajęciu poświęcił już całe swoje dorosłe życie. Przez siedem lat pracował w parafii prawosławnej w Topilcu, piętnaście w Pasynkach, siedem w Boćkach, a 6 grudnia 1977 roku związał się z białowieską cerkwią. W niej też zakończył swą pracę – na emeryturę odszedł w grudniu 1991 roku. Jako psalmista przepracował łącznie 42 lata. Starsi białowieżanie do dziś pamiętają jego piękny głos, którym ich oczarował po przybyciu do Białowieży.

W 1987 roku Piotr Dworakowski otrzymał medal „Zwycięstwa i Wolności 1945”, w dwa lata później order „Wojny Ojczyźnianej” II stopnia oraz medal „40 lat zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej 1941-1945”, a w 1995 roku – „Medal Żukowa”. Odznakę „Weterana Walk o Niepodległość” wręczono mu w 1986 roku. W 2001 roku Dworakowski został awansowany do stopnia podporucznika Wojska Polskiego. 

Mimo nienajlepszego zdrowia Piotr znajdował czas na działalność w ZBoWiD oraz organizacjach społecznych. Po przejściu w stan spoczynku z pasją oddał się pisaniu ikon. Jak sam mówił, chciał się czymś pożytecznym zająć. Na początku stosował technikę wypalania w drewnie. Potem syn kupił mu farby i namówił do stosowania techniki malarskiej. Duchowe wsparcie były psałomszczyk otrzymał od ks. Leoncjusza Tofiluka, twórcy bielskiej szkoły ikonopisarstwa. Jako materiału używał desek lipowych i twardej tektury. Łącznie napisał około 70 ikon. Połowę z nich rozdał ludziom, w tym prawosławnemu duchowieństwu. Około dziesięciu jego prac trafiło za granicę. W połowie września 1994 roku urządził wystawę swych ikon w prywatnej galerii w Białowieży. Cieszyła się ona dużym zainteresowaniem zwiedzających.

Pan Dworakowski z pasją oddawał się studiowaniu Biblii. Był świetnym interpretatorem niektórych jej wątków. Za poradami w tych sprawach czasami zwracali się do niego nawet duchowni.

Lubił dużo czytać. Był człowiekiem ciekawym świata. Niejednokrotnie zastawałem go w sklepie pana Waśko na Sportowej, kiedy kupował prasę. Pilnie śledził bieżące wydarzenia w kraju i za granicą. Interesował się także zielarstwem i radiestezją. Włączył się czynnie w badania białowieskich miejsc mocy. Wzmianki o nim znajdziemy w niektórych artykułach i książkach białostockiego geomanty Leszka Mateli. Sam poświęciłem mu kilka artykułów w prasie białostockiej.

Piotr Dworakowski zmarł 9 czerwca 2003 roku w wieku 79 lat. Spoczął na białowieskim cmentarzu.

Piotr Bajko

Пакінуць адказ

Ваш адрас электроннай пошты не будзе апублікаваны.

Календарыюм

Гадоў таму

  • У сакавіку

    – забойства язычнікамі ў 1250 г. ігумена Лаўрышаўскага манастыра, прападобнага Елісія, кананізаванага як сьвяты Беларусі. – 31.03.1785 г. у Варшаве памёр Антоні Тызэнгаўз (нар. у 1733 г. у Новаельні на Гродзеншчыне), палітычны і грамадзкі дзеяч ВКЛ, асьветнік, з 1765 г. …ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Календарыюм / Kalendarium

Сёньня

  • (144) – 13.03.1881 г. беларускі рэвалюцыянер, народаволец Ігнат Грынявіцкі кінутай ім бомбай забіў расійскага цара Аляксандра ІІ, а сам сьмяротна параніў сябе.
  • (102) – 13.03.1923 г. у Белавежы нар. Георгій Валкавыцкі, журналіст, пісьменьнік. Закончыў літаратурны інстытут імя Горкага ў Маскве. З 1954 г. журналіст у Беластоку. Заснавальнік тыднёвіка „Ніва”, узначаліваў яе 33 гады. Актыўны дзеяч беларускага літаратурнага, культурнага і грамадзкага жыцьця на Беласточчыне. Заснавальнік Літаратурнага Аб'яднаньня "Белавежа". Аўтар некалькіх кніг паэзіі, эсэ, гумару, успамінаў. Памёр 7.04.2013 г. у Беластоку, пахаваны на праваслаўных могілках у Белавежы.
  • (36) – 13.03.1989 г. памёр ў Рывэр-Форэст (ЗША) Іван Касяк (нар. 1.11.1909 г. у Гірах Вілейскага пав.), сябра Беларускай Цэнральнай Рады, ініцыятар і адзін са стваральнікаў Беларускай Праваслаўнай Аўтакефальнай Царквы.

Новы нумар / Novy numer

Папярэднія нумары

Усе правы абаронены; 2025 Czasopis