Swietłana Cichanoŭska jest od października ścigana listem gończym na terytorium Federacji Rosyjskiej. Wprawdzie dokument został wydany przez Mińsk, ale jest on również honorowany w „bratniej” putinowskiej Rosji. Cichanoŭska chroniona jest za to w Polsce i Europie, będąc przyjmowana przez przywódców krajów zachodnich podczas wizyt bezpośrednich bądź w formie telekonferencji. Liderka białoruskiej opozycji, która jak wszystko na to wskazuje w wyborach prezydenckich pokonała Łukaszenkę, na międzynarodowej arenie bardzo intensywnie zabiega o wsparcie i pomoc sprzyjającą powodzeniu rewolucji demokratycznej w jej kraju.
6 października Cichanoŭska spotkała się w Berlinie z kanclerz Niemiec, Angelą Merkel, która wyraziła podziw walczącym o wolność i demokrację Białorusinom. Rozmawiała też z politykami niemieckiej chadecji i Partii Zielonych. Otrzymała w prezencie fragment muru berlińskiego, za co podziękowała słowami „dajecie mi cząstkę wolności”. Przedstawiciele niemieckiego Bundestagu obiecali wspierać Białorusinów w ich pokojowej walce.
22 października Cichanoŭska przebywała z wizytą w Kopenhadze, gdzie odebrała Nagrodę Wolności, przyznaną jej przez duński dziennik Politikien. Wzięła też udział w konferencji komisji spraw zagranicznych duńskiego parlamentu.
Ta międzynarodowa aktywność nie przeszkadzała cały czas utrzymywać łączność z protestującymi rodakami. Niemal każdego wieczora łączyła się z nimi kanałami wideo i podtrzymywała ich na duchu. Jej apele na żywo były zamieszczane w Internecie, wyświetlano je też na dużych ekranach w różnych częściach Mińska, gdzie wieczorem zbierały się grupy protestujących.
13 października Cichanoŭska ogłosiła Narodowe Ultimatum, dając Łukaszence czas do 25 października, aby ustąpił ze stanowiska, zakończył przemoc uliczną i uwolnił wszystkich więźniów politycznych. W przeciwnym razie wezwała do strajku generalnego w całym kraju.
Kiedy mijał termin ultimatum, w niedzielę 24 października w Mińsku i innych miastach ludzie masowo wyszli na uliczne protesty. Interweniowały oddziały siłowe. Nazajutrz rozpoczął się strajk. Szereg firm prywatnych zrobiło swoim pracownikom dzień wolny. Dominujący olbrzymi
Калі людзі ўзнялі бел-чырвона-белыя сцягі, то яны ўздымуць і мову
18 кастрычніка ў Мінску адбыўся XIV з’езд Таварыства Беларускай мовы імя Францыска Скарыны. Гэта адна з найстарэйшых грамадскіх арганізацый у Беларусі. Удзельнікі з’езду выказаліся за вяртаннем канстытуцыі 1994 г. і за адзіную дзяржаўную беларускую мову. Як сказала пераабраная на чарговы тэрмін старшыня ТБМ Алена Анісім, „беларуская мова застаецца ў пасынках у краіне, якая называецца Беларуссю”.
Заява была прынята па прапанове ганаровага старшыні арганізацыі, кандыдата гістарычных навук Алега Трусава. Дэлегаты з’езду былі ўпэўнены, што калі людзі высока ўзнялі бел-чырвона-белыя сцягі як нацыянальныя сімвалы, то яны ўздымуць і мову.