Pa prostu / Па-просту

  • Płacz zwanoŭ

    24. Dochtar Maroz (6)

    U archiwie IPN kromie dakumentaŭ UB majuć jaszcze druhuju dakumentacju – z Wajskowaho rajanowaho sudu ŭ Biełastoku, dzie krychu bolsz infarmacjaŭ pra sprawu Wacława Maroza. Baraniŭ jaho adwakat Alaksandar Saroka z Warszawy. 26 kwietnia 1950 r. jak obrońca wojskowy pasłaŭ da suda ŭ Biełastoku piśmo,…ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Po pudlaśki / По-пудляські

  • Hapčyna vnučka

    Siête stałosie v marciovi.

    Porankami šče trochi moroziło, ale dniom sonečko dobre hrêło, sniêh davno rozstav napreč. Posliêdnich para dion pohoda była vže vesnianaja.Agata šparko išła z dočkoju na prystanok, vony vybralisie do Biłostoku do dochtora. Marjola raz-po-raz pudbihała, starajučysie pospiêti za materoju, a siête ne było takoje proste…. ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

RSS і Facebook

Wydarzenie

Podlaskie kulturą białoruską stoi

Odmieniają przez wszystkie przypadki słowo „wielokulturowość” również włodarze wschodnich gmin i powiatów, sami należący do mniejszości, choć z tym się chowają

Członek zarządu województwa Bogdan Dyjuk, wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski, przewodniczący sejmiku województwa Cezary Cieślukowski i wicemarszałek Senatu Maciej Żywno przy walonkach Małgorzaty Dmitruk w polskim pawilonie w Osace Fot. Krzysztof Łapiński / UMWP
Członek zarządu województwa Bogdan Dyjuk, wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski, przewodniczący sejmiku województwa Cezary Cieślukowski i wicemarszałek Senatu Maciej Żywno przy walonkach Małgorzaty Dmitruk w polskim pawilonie w Osace
Fot. Krzysztof Łapiński / UMWP

Podlaskie 13 kwietnia zainaugurowało – po raz kolejny – prezentację polskich regionów na Wystawie Światowej Expo 2025, która odbywa się w Osace i potrwa do 13 października. Japonia już po raz trzeci jest gospodarzem tego największego i najbardziej prestiżowego wydarzenia biznesowo-kulturalnego na świecie. Przewiduje się, iż zawita tam 28 milionów zwiedzających.

To wyjątkowa okazja do promocji Podlasia, jego kultury i potencjału gospodarczego. Samorząd województwa tradycyjnie już przygotował ekspozycje i działania promocyjne, przedstawiające region, który „łączy nowoczesność z unikatowym dziedzictwem kulturowym i bogactwem natury”. 

– W naszym regionie można podziwiać nie tylko piękno przyrody, ale również bogactwo folkloru, muzyki, tańca oraz rzemiosła, które od pokoleń są kultywowane przez społeczności zamieszkujące Podlaskie – tłumaczył motyw przewodni prezentacji (harmonię pomiędzy przeszłością a przyszłością) marszałek Łukasz Prokorym. – Jesteśmy dumni z naszych tradycji – powiedział.

Przewodniczący podlaskiego sejmiku Cezary Cieślukowski także podkreślał atuty „znakomitej kultury pogranicza, która łączy w sobie wieloreligijność, wieloetniczność i wielonarodowość”. 

Władze województwa, niezmiennie od lat szczycąc się takim bogactwem, nie wiedzieć czemu unikają konkretnych nazw i sztucznie rozciągają je na odmienianą przez wszystkie przypadki wielokulturowość. Podobnie zresztą czynią włodarze wschodnich gmin i powiatów, należący przeważnie do białorusko-prawosławnej mniejszości, choć z tym się chowają. To nieuczciwe i świadczy o jakichś kompleksach. Wiadomo przecież, że w owej wielokulturowości najbardziej chodzi o białoruskość i prawosławie. Tego jednak otwarcie się nie mówi, co nie sprzyja zachowaniu tożsamości zamieszkującej region mniejszości, zresztą coraz mniej licznej, gwałtownie polonizującej się. 

Nawiązująca do podlaskiego folku elektroniczna muzyka w wykonaniu duetu Sw@da x Niczos była mocnym akcentem prezentacji kulturalnej Podlaskiego Fot. Krzysztof Łapiński / UMWP
Nawiązująca do podlaskiego folku elektroniczna muzyka w wykonaniu duetu Sw@da x Niczos była mocnym akcentem prezentacji kulturalnej Podlaskiego
Fot. Krzysztof Łapiński / UMWP

Takie podejście – nie nazywanie rzeczy po imieniu – jest zatem jak piłowanie gałęzi, na której się siedzi. Przedstawianie w ten sposób historycznego bogactwa kulturowego regionu może wkrótce może bowiem doprowadzić do tego, że będzie ono mylnie postrzegane na zewnątrz jako wyróżnik będący udziałem nie tak tutejszych Białorusinów i prawosławnych, jak coraz liczniejszych przybyszy z egzotycznych krajów o odmiennym kolorze skóry.

Dlatego trzeba otwarcie mówić, ze Podlaskie kulturą białoruską i pięknem prawosławia stoi. Tym bardziej, że w promocji regionu, ale też często przy pozyskiwaniu funduszy z zewnątrz – unijnych, czy z budżetu państwa – taki atut wykorzystuje się na pierwszym miejscu. Tak też było podczas prezentacji Podlaskiego w polskim pawilonie w Osace, z czego jako mniejszość oczywiście możemy być bardzo dumni. 

Stałym elementem tej wystawy są ręcznie wykonane kolorowe walonki jako dzieło sztuki autorstwa Małgorzaty Dmitruk, wybitnej artystki pochodzącej z Bielska Podlaskiego, mocno identyfikującej się z mniejszością białoruską. Powstało ono na zlecenie urzędu marszałkowskiego i pierwszy raz było pokazane na Expo 2015 w Mediolanie, robiąc wówczas duże wrażenie na zwiedzających. Nie inaczej było w Osace. Tam umieszczono je w specjalnej gablocie jako artefakt, czyli materialny symbol regionu. Te niezwykłe walonki mają na sobie logotyp Województwa Podlaskiego, który stworzył profesor Leon Tarasewicz – wybitna osobowość naszej mniejszości. Cztery lata temu na Expo 2020 w Dubaju namalował on ogromnych rozmiarów obraz. Teraz zaprzyjaźniona z profesorem artystka, która podobnie jak wcześniej on (od kilku lat jest na emeryturze) na co dzień wykłada na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, precyzyjnie odtworzyła kolory pikseli – naliczyła ich ponad dwadzieścia.

– W walonkach chodzili moi podlascy dziadkowie, kiedy zimy na Białostocczyźnie były długie i mroźne, a śnieg sięgał po dachy domów – z sentymentem mówi dr hab. Małgorzata Dmitruk. – To bardzo uniwersalne buty, lekkie, ciepłe, można ruszać palcami w bucie, pracować cały dzień, a stopy się w nich nie męczą – tłumaczy. 

– To hołd dla naszych babć, dla rzemiosła, dla dawnych opowieści snutych przy piecu. Ale to też coś więcej – to nowa opowieść, bardzo współczesna. Taka, która łączy przeszłość z przyszłością, wieś z miastem, Polskę z Japonią – powiedział Cezary Cieślukowski podczas inauguracji Tygodnia Podlaskiego w Osace.

Rozbrzmiała tam też muzyka w wykonaniu duetu Sw@da x Niczos, który tworzą Wiktor Szczygieł i Nika Jurczuk – młodzi wykonawcy, nawiązujący do tradycji mniejszości białoruskiej. To nowe odkrycie na scenie podlaskiej i nie tylko. Duet z piosenką „Lusterka” ze słowami Niki w języku podlasko-białoruskim zajął drugie miejsce w lutowych eliminacjach do Eurowizji. W Osace zaprezentowali swój „podlaski bounce”, czyli połączenia elektronicznych dźwięków i folkowych melodii. Ich występy na zakończenie każdego dnia Podlaskiego Tygodnia były mocnym akcentem prezentacji kulturalnej regionu. Pokazały, że takie dźwięki z Podlasia mogą porwać publiczność na drugim końcu świata.

W polskim pawilonie jako element wystroju znalazły się też cztery prace tkaczek z gminy Korycin. To również ważny element materialnego dziedzictwa regionu i charakterystyczny dla kultury białoruskiej. W tym wypadku w stylu, rozpowszechnionym na historycznej Grodzieńszczyźnie.

Tkanina dwuosnowowa jest jednym z największych znaków rozpoznawczych naszego regionu. Takie dywany tkackie zawierają dwie osnowy, każda w innym kolorze i w takich kolorach dwa odrębne wątki, przez co jedna strona jest kolorystyczną odwrotnością drugiej. 

Oprócz motywu przewodniego, nawiązującego do dziedzictwa kulturowego, w programie Tygodnia Podlaskiego w Osace znalazły się pokazy mistrza karate Piotra Sawickiego. Choć historycznie bliższe Japonii niż naszemu regionowi, mogły być odebrane jako gościnny gest w stronę gospodarzy. Ze współczesnych atrakcji w ofercie kulturalnej Podlasia pokazano sztukę teatralną w wykonaniu studentów białostockiej Akademii Teatralnej. 

W maju w Japonii zaprezentują się jeszcze przedsiębiorcy z regionu w ramach Podlaskiej Misji Gospodarczej. Będą to małe i średnie firmy z takich sektorów, jak IT/Fintech, gaming, kosmetyki, medycyna i farmacja, rolnictwo i przetwórstwo spożywcze, a także zielone technologie. Do udziału zakwalifikowano dwadzieścia firm, m.in. 4 Szpaki z Białegostoku (lider w produkcji kosmetyków naturalnych), Augustowską Miodosytnię i Zakład Mięsny „Kabo”. 

Kulminacyjnym punktem misji będzie Polsko-Japońskie Forum Eksportowe. Odbędzie się ono 20 maja w centrum Osaki. Weźmie w nim udział około trzysta osób, w tym przedstawiciele kilku polskich województw i partnerzy biznesowi z Japonii.

– Wierzymy, że udział w misji otworzy nowy rozdział w ich działalności, że nawiążą tam nowe kontakty handlowe i będą się dalej rozwijać, przyczyniając się tym samym do rozwoju regionu – powiedział członek zarządu województwa Jacek Piorunek.

Bowiem celem misji jest zwiększenie wartości eksportu do Japonii, który obecnie, jeśli chodzi o województwo podlaskie, wynosi zaledwie 11 mln zł.

Jerzy Chmielewski

Na podstawie informacji z portalu Podlaskie.eu

Пакінуць адказ

Ваш адрас электроннай пошты не будзе апублікаваны. Неабходныя палі пазначаны як *

Календарыюм

Гадоў таму

  • у траўні

    – у 1085 г. дружыны Полацкага княства на чале з князем Усяславам Чарадзеем абаранілі беларускія землі ад захопніцкага нашэсьця князя кіеўскага Усяслава Манамаха. Захопнікі зьнішчылі Менск. Як пісаў кіеўскі летапісец „Не засталося ні чалавека, ні жывёлы”. – напады крыжакоў у …ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Календарыюм / Kalendarium

Сёньня

  • (94) – 17.05.1931 г. памёр у турме у Маскве мітрапаліт менскі й беларускі Мелхісэдэк (Міхаіл Паеўскі, нар. у 1878 г. у в. Вітулін непадалёк Белай Падляшскай, Сядлецкай губэрні). Быў актыўным прыхільнікам абвяшчэньня Беларускай Аўтакефальнай Праваслаўнай Царквы.
  • (91) – 17.05.1934 г. у Менску расстраляны Алесь Салагуб (нар. 18.10.1906 г. у Зарудзічах каля Смаргоні), паэт. Закончыў Віленскую Беларускую Гімназію (1927), у 1928 г. нелегальна перайшоў у БССР, у 1931 г. закончыў Беларускі Дзяржаўны Унівэрсытэт

Новы нумар / Novy numer

Папярэднія нумары

Усе правы абаронены; 2025 Czasopis
Social Media Auto Publish Powered By : XYZScripts.com