Jak potym rapartavaŭ milicjant z tamtejszaho pastarunku, Jurczenia haspadarkaj mało cikawiŭso, byŭ chuliganawaty, swaryŭso i sudziŭso z susiedziami. Cipieraszniaje państwo jamu nie padabałaso (ustosunkowanie się do obecnej rzeczywistości wrogie, był oporny w zakładaniu spółdzielni produkcyjnej).
Jaho dwajuradny brat Franak Karpuk ad 1946 r. żyŭ nidaloko, u Wrocławi. Pryjechaŭ z naraczonaj Reniaj z Kundziczaŭ i tut z joju ażaniŭso, naradzilisa im dźvie doczki. Pajszoŭ na kursy dla ksiangovych i na takoj pasadzie rabiŭ u szpitali. Mieŭ małuju maturu, pierad wajnoju skonczyŭ himnaziju ŭ Śvisłaczy.
Prajszło try let. Wiasnoju 1949 r. Karpuk pryjechał da baćkoŭ u Łapiczy na urlop. 9 kwietnia ŭ gaspodzi ŭ Krynkach arysztawała jaho UB. Tydzień prasiedziaŭ u aryszcie ŭ Sakołcy. Tam jaho prasłuchali jak świedka i adpuścili.
Tedy Karpuk usiu winu skinuŭ na Jurczeniu. Skazaŭ, szto heto praz jaho Niemcy ŭ 1943 r. rasstralali kala Stancji Bierastawica siem czaławiek, bo jon jak jaho padsołtys złażyŭ na ich maldunak na pastarunak żandarmerii ŭ Krynkach, pierakanany, szto praz ich sawiety wywiaźli jaho radzinu na Sibir.
Kali ŭboŭcy spytali Karpuka, dzie Jurczenia cipier żywie, adkazaŭ szto nie wiedaje, bo zaraz pośle adstuplennia Niemcaŭ pakinuŭ wiosku i wyjechaŭ niewiedama kudy, nie pisaŭ piśmaŭ ni jamu, ni swajoj radni.
Znoŭ prajszło prawia try let. 7 lipca 1952 r. prociŭ Jurczeni było paczata śledztwo. 5 października jaho arysztawali ŭ swajoj chaci ŭ wioscy kala Wrocławia i adtul kanwojem byŭ pierawiezieny na UB u Sakołcy.
Na śledztwi spaczatku hawaryŭ, szto pryhnać tamtych siem czaławiek u mlin u Nietupie Niemcam pamahaŭ sołtys Łapiczaŭ Jan Charuży. Pryznaŭso, szto i jaho tedy ŭwazwali – zabrali z samoha rania z zabawy ŭ Wielkich Aziaraniach. Traich – jaszcze sołtysa Karpuka – Niemcy zawiali ŭ pakoj i raspytwali pra arysztawanych. Jurczenia dakazwaŭ, szto kali jaho spytali, adkazaŭ szto dopiero trzy miesiące jak powróciłem z Niemiec i nic o nich nie wiem.
U listapadzie 1952 r. uboŭcy stali pazywać u Sakołku świedkaŭ, jakija najbolsz abwinawaczwali Jurczeniu. Jan Żukoŭski z Łapicz skazaŭ, szto toj u mlinie stawał na oczy i mówił w obecności Niemców, że ludzie ci należeli do partii komunistycznych oraz że za pobytu władz radzieckich byli aktywnymi, w wyniku czego ci ludzie wraz z moją żoną zostali rozstrzelani.
Alaksandar Ciruk, mużyk rasstralanaj Wolhi, na wajnie papaŭ u plen. Na śledztwi hawaryŭ, szto żonka słała jamu piśma, u jakich pawiedamlała, jak dwa razy była arysztawana i sidzieła ŭ ciurmie ŭ Krynkach z przyczyny Jurczeni, który rozpowiadał, że wszystkich komunistów muszą pobić. Ciruk, kali pa wajnie wiarnuŭso z plenu, adkapaŭ trupa żonki i pachawaŭ na mahiłkach u Małoj Bierastawicy.
Uładak Kalisz z Łapiczaŭ, syn rasstralanaj Wolhi, dapytwany ŭ Wrocławi (byŭ tedy ŭ wojsku ŭ Żagani) skazaŭ, szto nie adzin raz czuŭ, jak Jurczenia pahrażaŭ maci karaj śmierci, za toje, szto bytto praz jaje jaho siamju sawiety wywieźli na Sibir. Hawaryŭ, szto abzywaŭ jaje kamunistkaj i szto nie wierniecca taki czas, kab znoŭ chadziła ŭ pierszamajskich sześciach z transparentami. Syn świedczyŭ, szto maci pazywali na żandarmeryju, dzie jaje mocna bili.
Usie świedki, jakija pieraważno byli życielami Łapiczaŭ i Kundziczaŭ, zhodno hawaryli, szto Jurczeniu dobro wiedajuć i za Niemca mieŭ jon społku z akupantami. Szto urządzał im pijatyki i libacje, mieŭ wielkuju haspadarku, 23 hektary ziamli i Niemcy prysyłali jamu rabotnikaŭ, a jon wiedaŭ nimiecki jazyk.
17 listapada 1952 r., kali Jurczeniu druhi raz uziali na dopyt i skazali jamu, jak świedczać ludzi, pryznaŭso, szto padpisaŭso pad druhim maldunkam razam z Janam Charużym, Frankam Karpukom, Julianam Żukoŭskim i jaszcze Michałam Cirukom i Dudzińskim, jakoha imia nie pomniaŭ. Pierakonwaŭ, szto nie wiedaje czamu byli arysztawanyja Cyprian Sidarowicz z żonkaj, bo na temat ich aresztowania nigdy nie rozmawialiśmy, ani też nie umieszczaliśmy ich na liście do wytypowania osób do rozstrzelania.
Jurczenia toża pryznaŭso, szto dobro żyŭ z Niemcami, moża z dwaccać razy urządzał libacje i z nimi pił wódkę. Tłumaczyŭ heto tym, szto jak wiarnuŭso z Hiermanii, dawiedaŭso, szto jaho siamja była wywieziana ŭ Sawiecki Sajuz i tamu tak kiepsko stawiŭso da ludziej, jakija pry sawieckaj właści byli aktyuŭnyja.
Dalej budzia
Jurak Chmialeŭski