-
У цэнтры Пінска. Фота Сяргея Александровіча - Na początku lipca podczas zmasowanych ataków rosyjskich dronów na Ukrainę w przestrzeń powietrzną Białorusi wleciało w niekontrolowany sposób w sumie kilkanaście takich statków powietrznych. Niektóre z nich zostały zestrzelone przez białoruska obronę. Siły powietrzne Białorusi podały, że zanotowały ponad 800 naruszeń w przestrzeni powietrznej Białorusi od początku tego roku, a spośród nich ponad 300 to bezpośrednie naruszenia granicy państwowej.
- Pod koniec lipca ministerstwo obrony Białorusi wysłało żołnierzy i sprzęt wojskowy do pomocy przy żniwach w państwowych gospodarstwach rolnych. Żołnierze wspierali kołchoźników w obwodach witebskim, mohylewskim i homelskim. Łukaszenka w obliczu ostatnich problemów z zaopatrzeniem kraju w żywność wskazał jako winowajców źle zarządzających i pracujących urzędników. Wojsko ma więc zapewnić również poprawę dyscypliny pracy na wsi.
- Z obwodnicy Mińska usunięto znak prowadzący do uroczyska Kuropaty – najbardziej znanego w Białorusi miejsca egzekucji i masowych grobów ofiar NKWD z lat 30. i 40. XX w. Żadne oficjalne organy władz państwowych i lokalnych nie wyjaśniły zaistniałej sytuacji.
- 15 sierpnia prezydent Donald Trump rozmawiał telefonicznie z Aleksandrem Łukaszenką, nazywając go „potężnym liderem”. Amerykański przywódca miał w ten sposób wyrazić wdzięczność białoruskiemu dyktatorowi za uwolnienie 16 więźniów politycznych. Zasugerował też możliwość uwolnienia 1300 nadal siedzących w więzieniach. Politycy wymienili się także m.in. opiniami na temat wojny w Ukrainie i działań zmierzających do jej zakończenia.
- 16 sierpnia minęło 5 lat od największych w historii Białorusi pokojowych demonstracji. Protestujący domagali się przywrócenia sprawiedliwości, zakończenia przemocy i dymisji Łukaszenki po sfałszowanych wyborach prezydenckich z 9 sierpnia. Szacuje się, że w Mińsku na Marszu Wolności było około pół miliona uczestników, a w całym kraju ponad milion. Wielu uczestników tych wystąpień stało się więźniami politycznymi, bądź opuściło Białoruś, niektórzy z nich jeszcze dziś są sądzeni przez reżimowe sądy. Z raportu dotyczącego represji w Białorusi przez pięć ostatnich lat, sporządzonego przez Białoruskie Centrum Obrony Praw Człowieka „Wiasna”, wynika, że w tym okresie miało miejsce ponad 100 tys. aktów represji o charakterze politycznym, w tym pobić, rewizji, przesłuchań, zatrzymań, aresztowań i wyroków skazujących.
- Białoruś bardzo znacząco podniosła swoje wydatki na zbrojenia. O ile w 2022 r. wynosiły one około 0,95 PKB, to obecnie sięgają 2 proc. PKB (z 1,8 mld rubli białoruskich, co odpowiada kwocie 694 mln dol. do 4,7 mld rubli białoruskich, czyli ok. 1,6 mld dol.). Liczebność armii ma docelowo wynieść 52 tys. żołnierzy, wyposażonych w broń własnej produkcji i zakupioną w Rosji.