
Фота rada_vision – Telegram
Pod koniec marca media obiegła informacja o zniknięciu Anżeliki Mielnikawej, mieszkającej w Warszawie białoruskiej opozycjonistki, szefowej Rady Koordynacyjnej Białorusi. Wraz z nią zaginęły jej dwie córki w wieku sześciu i dwunastu lat. Jednocześnie zniknęły pieniądze z konta fundacji, którą prowadziła. Jej zaginięcie zgłosił polskiej policji Paweł Łatuszka, urzędujący w Warszawie wicelider białoruskich sił demokratycznych.
W związku z tym pojawiło się wiele domysłów i spekulacji. Sprawą zajęła się Prokuratura Krajowa. Branych pod uwagę jest kilka wersji – porwanie przez służby białoruskie, działanie na rzecz obcego wywiadu, jak i ukrywanie się kobiety w związku z prawdopodobnymi oszustwami i przywłaszczeniem pieniędzy z opozycyjnych zbiórek.
Anżelika Mielnikawa od 2022 r. w Polsce prowadziła fundację Białoruś Liberty, finansującą tzw. cyberpartyzantów, czyli specjalistów zajmujących się pozyskiwaniem tajnych danych służb białoruskich, włamywaniem się na strony ministerstw i instytucji reżimu Łukaszenki.
W połowie kwietnia okazało się, że mieszkające przedtem w Warszawie córki Mielnikawej znalazły się w Białorusi u swego ojca, byłego jej męża, który także do niedawna mieszkał w Polsce. Ten jednak o losie poszukiwanej kobiety rzekomo nic nie wiedział.
Łatuszka poinformował, iż telefon Mielnikawej 19 i 25 marca był zalogowany na terytorium Białorusi, w Mińsku. On i jego współpracownicy uważają, że jej zniknięcie zostało zaplanowane, nie wiadomo jednak przez kogo. Kobieta spisane miała dane osobowe wielu opozycjonistów.
Zniknięcie tak wpływowej osoby wśród białoruskich opozycjonistów może skompromitować całe środowisko, ale i polskie służby – napisała „Rzeczpospolita”.
Pawel Łatuszka twierdzi, że wiedza Anżeliki Mielnikawej w przypadku, gdy dotrą do niej łukaszenkowskie służby, może zagrażać życiu wielu osób. Posiada ona bowiem między innymi wrażliwe informacje o osobach, które przygotowywały i pilotują wniosek o postawienie Aleksandra Łukaszenki przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym za zbrodnie przeciwko ludzkości.