-

У Мінску каля чыгуначнага вакзала
Фота Сяргея Александровіча - 30 października najwyżsi przedstawiciele zachodnich ambasad w Mińsku odwiedzili uroczysko Kuropaty na przedmieściach stolicy Białorusi, gdzie znajduje się największy masowy grób ofiar NKWD w tym kraju. Złożyli kwiaty pod symbolicznym krzyżem, jednym z niewielu, które pozostały w tym miejscu.
- 20 listopada Alaksandr Łukaszenka pod naciskiem Watykanu ułaskawił dwóch katolickich duchownych, odbywających długoletnie kary więzienia za „szpiegostwo i działalność wywrotową”. To białoruskojęzyczny proboszcz parafii w Wołożynie 65-letni ks. Henryk Akałatowicz i młody polski misjonarz ojciec Andrzej Michniewicz, posługujący przed aresztowaniem w Szumilinie w diecezji witebskiej. Do uwolnienia duchownych, którzy na drugi dzień zostali wywiezieni do Watykanu, przyczyniły się amerykańska dyplomacja (w zamian USA złagodziły sankcje wobec Białorusi) i październikowa wizyta w Białorusi papieskiego wysłannika kardynała Claudia Gugerottiego.
- 22 listopada MSZ Białorusi przekazało informację, iż „obywatele Ukrainy podejrzani o popełnienie przestępstw o charakterze terrorystycznym na terytorium Polski przedostali się na Białoruś, gdzie już trwają aktywne działania poszukiwawcze”. Polska i Białoruś współpracują w celu ustalenia miejsca pobytu dwóch obywateli Ukrainy – oznajmił rzecznik MSZ Białorusi Rusłan Warankow w rozmowie z agencją BiełTA. Przypomnijmy, iż na trasie Warszawa-Dorohusk, w dniach 15-17 listopada doszło do dwóch aktów dywersji – uszkodzenia torów, także w wyniku detonacji ładunku wybuchowego. 19 listopada zaś białoruskiemu charge d’affaires wręczono notę dyplomatyczną, w której znalazł się wniosek „o wydanie dwóch obywateli Ukrainy podejrzewanych o dopuszczenie się na zlecenie służb specjalnych Federacji Rosyjskiej przestępstw o charakterze terrorystycznym”.
- 22 listopada na wolność wyszło 31 obywateli Ukrainy przetrzymywanych w białoruskich więzieniach. Jak powiedziała rzeczniczka Aleksandra Łukaszenki, Natalla Ejsmant, krok białoruskiego przywódcy został uczyniony „w ramach realizacji porozumień osiągniętych między prezydentem USA Donaldem Trumpem a prezydentem Republiki Białoruś Aleksandrem Łukaszenką”. Działanie władz w Mińsku nazwała „gestem dobrej woli”, podyktowanym „zasadami humanizmu”.
- W miejscowości Słabodka w rejonie ostrowieckim niedaleko granicy z Litwą zniknął pomnik powstańców z 1863 roku w kształcie ogromnego miecza, poinformował białoruski niezależny kanał Spadczyna. Znajdował się przy wjeździe na białorusko-litewskie przejście graniczne Katłouka – Ławoryszki. Pomnik został prawdopodobnie usunięty już latem. Nie wiadomo, co było powodem takiego kroku władz, być może chodziło o symbol Pogoni na rękojeści miecza, nawiązujący do godła niezależnej Białorusi i Litwy.
- Grzegorz Braun i Tomasz J. (ten drugi ma zarzuty prokuratorskie) zostali uhonorowani Nagrodą im. Emila Czeczki. Od 2023 r. przyznaje ją Międzynarodowa Fundacja Charytatywna im. Emila Czeczki. Ten zbieg i dezerter, który w tajemniczych okolicznościach zmarł w Mińsku, uznawany jest przez białoruską propagandę za polski „głos sumienia”. Po głośnej ucieczce udzielał wywiadów reżimowym mediom, w których przedstawiano go jako „obrońcę prawdy i pokoju”. Polscy laureaci nagrody nie pojawili się na uroczystości ich wręczenia w Mińsku.













