Pa prostu / Па-просту

  • Płacz zwanoŭ

    Jurczenia: Cień kolaboranta czy niewinnego człowieka?

    Jak potym rapartavaŭ milicjant z tamtejszaho pastarunku, Jurczenia haspadarkaj mało cikawiŭso, byŭ chuliganawaty, swaryŭso i sudziŭso z susiedziami…ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Po pudlaśki / По-пудляські

  • Kinoman

    14. Chto vpravo, chto vliêvo, chto v błudy

    Posłuchavšy v radivi 13 hrudnia 1981 promovu generała Jaruzelśkoho razy dva-try, my z Gienikom R. i Janom G. vyryšyli, što nam u Varšavi nema sensu zmahatisie ni za socijalizm, ni proti socijalizmu, i postanovili evakuovatisie na Biłostôčynu. Zreštoju, šče pered południom toho samoho dnia administracija domów studenta ohołosiła zarządzenie, što studenty povinny pokinuti akademiki i jiêchati dochaty. ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

RSS і Facebook

Pamięć

To zbrodnie niepodważalne

Na przełomie stycznia i lutego 1946 r. doszło do pacyfikacji prawosławnych wsi na Białostocczyźnie, przeprowadzonej przez oddział partyzancki NZW pod dowództwem kpt. Romualda Rajsa „Burego”. Doprowadził do tego rozkaz wydany przez ówczesnego komendanta Okręgu NZW Białystok mjr. Floriana Lewickiego „Kotwicza”, który w zaślepieniu ideologicznym uważał zbiorczo całą społeczność prawosławną za rzekomo wrogo nastawioną do kwestii polskiej niepodległości1. Częściowo lub całkowicie spalono pięć białoruskich wsi – Końcowiznę, Szpaki, Wólkę Wygonowską, Zaleszany i Zanie, gdzie zginęło ok. 50 mieszkańców, w tym 16 dzieci. Następny mord miał miejsce pod wsią Puchały Stare, jego ofiarą padło ok. 30 wyłącznie białoruskich furmanów wyznania prawosławnego. Krwawy bilans „rajdu Burego” pochłonął więc życie 80 prawosławnych mieszkańców wsi Puszczy Białowieskiej, a ponadto zadał ogromne straty materialne ich rodzinom, nie mówiąc już o traumie towarzyszącej do końca życia i wszechobecnym poczuciu strachu2.

Wszczęte w tej sprawie śledztwo (S 28/02/Zi) przez Instytut Pamięci Narodowej zakończyło się 30 czerwca 2005 r., po czym na stronie IPN została opublikowana ogólnodostępna informacja:

(…) Należy stanowczo stwierdzić, iż zabójstwa furmanów i pacyfikacje wsi w styczniu-lutym 1946 r. nie można utożsamiać z walką o niepodległy byt państwa, gdyż nosi znamiona ludobójstwa. W żadnym też wypadku nie można tego, co się zdarzyło, usprawiedliwiać walką o niepodległy byt Państwa Polskiego. (…)3

Ceniony polski historyk prof. Grzegorz Motyka omawiając zbrodnie polskiego podziemia doszedł do identycznego wniosku i zakwalifikował działania partyzantów NZW wobec białoruskich prawosławnych chłopów jako akty ludobójstwa, zmierzające do przeprowadzenia czystki etnicznej4. W jego ocenie, jedynie słabość sił polskiej partyzantki nacjonalistycznej na tym terenie sprawiła, iż zbrodnie objęły „tylko” kilka wsi5. O tym, iż działania „Burego” zmierzały do „wyniszczenia części obywateli polskich z powodu ich przynależności do białoruskiej grupy narodowościowej o wyznaniu prawosławnym6, szczególnie biorąc pod uwagę wariant wyznaniowy, mówi nie tylko wspomniany wyżej komunikat IPN, ale też treść ulotek kolportowanych na terenie Podlasia przez partyzantów podległych ppor. Kazimierzowi Chmielowskiemu „Rekinowi”, zastępcy „Burego”. Czytamy w nich:

Nie martwcie się, że Resort i NKWD szaleje. Prawosławni się cieszą, że Polaków aresztują na męki i cierpienia. Ale radość Ukraińców będzie krótka. My, polscy partyzanci, stoimy z bronią u nogi i czekamy […] cieplejszych dni, a potem połączymy się z innymi oddziałami i spadniemy na naszych wrogów. Polacy! O ile macie odwagę i broń, bijcie Ukraińców bez litości, a my wam pomożemy. Wspomnijcie na cierpienia Polaków za Bugiem, okrutne męki naszych kobiet i dzieci. Ich krew woła o pomstę do nieba. […] Polacy, nic nie kupujcie u Ukraińców i nie dawajcie im pieniędzy, bo i tak wszystko darmo zabierzecie. Zróbcie dokładną listę wszystkich prawosławnych, bez względu na to, czy mają dokumenty polskie, czy też nie. Nie zważajcie na tych, co chodzili do księdza po chrzest. Polacy! Bądźcie bez litości jak bulbowcy!!!7

Jak podkreśla dr Mariusz Zajączkowski, „według autora ulotek powodowanego zemstą terroru należało objąć bez wyjątku całą społeczność prawosławną, niezależnie od narodowości deklarowanej przez jej przedstawicieli8, co uzupełnia się z wynikami śledztwa IPN i opinią prof. Motyki. Sprawcy postanowili włączyć – poprzez odezwę – w swoje zbrodnicze działania część społeczności polskiej, oskarżając wszystkich prawosławnych o współpracę z NKWD i próbując skierować wobec nich odwet za mordy popełniane przez partyzantów UPA na wołyńskich i galicyjskich Polakach na terenach zabużańskich. Pojawia się więc tutaj tzw. „wątek ukraiński”, rozwinięty szerzej w ulotce tej samej proweniencji skierowanej do polskich żołnierzy:

Tu, w tych wioskach na pograniczu mieszkają prawosławni tak zwani Ukraińcy i Białorusini. Oni w 1939 r. zamordowali potajemnie niejednego polskiego żołnierza, który będąc głodny, odłączył się od swego oddziału. Oni za Niemców wydawali ludność i partyzantów polskich na męki i śmierć dla Wachy [Wachmannschaftu] i Gestapo. Oni teraz udają Polaków, a jednocześnie sprowadzają Resort i NKWD, aby aresztować i katować ludność polską. Ukraińcy spodziewają się, że wybuchnie jeszcze wojna i oni znów będą mordować Polaków. Ale my, Polacy, nie będziemy już tacy głupi jak przed 1939 r. Wytępimy Ukraińców bez litości. Nie pomogą im polskie dokumenty, ani księża. […] Żołnierzu polski, zapamiętaj: Jeśli użyjesz broni w obronie Ukraińca, zginiesz tak samo jak Ukrainiec!!! Śmierć Ukraińcom, śmierć Polakom zdrajcom, co bronią Ukraińców!!!9

Przytaczane źródła dobitnie pokazują charakter wystąpień partyzantki NZW na terenie Białostocczyzny, dążących do wyeliminowania z tego terenu „niechcianych obywateli” Rzeczypospolitej, za których uważano m.in. wszystkich prawosławnych i osoby narodowości ukraińskiej.

Analogiczne działania polskie podziemie nacjonalistyczne podjęło rok wcześniej na Rzeszowszczyźnie (Piskorowice) i Lubelszczyźnie (Wierzchowiny), gdzie dokonano masowych mordów na ludności ukraińskiej, w tym wyznania prawosławnego10. Wspomniany dr Zajączkowski konkluduje, że aby „stać się ofiarą napaści wystarczyło mieć wówczas inną niż polska narodowość i odmienne od rzymskokatolickiego wyznanie11. Z rąk partyzantów NSZ/NZW ginęli także Żydzi, Niemcy i… polscy uciekinierzy z Wołynia12. Z kolei wszelkie zarzuty kierowane wobec ludności spacyfikowanych w 1946 r. prawosławnych wsi – pojawiające się w wyżej cytowanej ulotce – zostały oddalone przez IPN i uznane za bezpodstawne13.

Wśród prawosławnej ludności Podlasia od wielu lat było obecne uczucie świętości osób zamordowanych przez partyzantów „Burego”, ponieważ ich jedyną „winą” było to, iż wyznawali prawosławie. W 2013 r. doszło do cudownego ujrzenia Bogurodzicy przez jedną z osób obecnych na Boskiej Liturgii w Żeńskim Domu Zakonnym św. Katarzyny w Zaleszanach.

Następnie człowiek ten, mający problem zdrowotny, ujrzał na tle jednej z ikon Matki Bożej właśnie matkę Zbawiciela w otoczeniu siedmiu aniołów, na dole z jednej strony znajdował się płonący dom, a z drugiej – trójka małych dzieci w płomieniach. Po powrocie do domu choroba całkowicie ustąpiła, a we śnie usłyszał on miły kobiecy głos nakazujący napisanie takiej właśnie ikony i dyktujący troparion14. Pod wpływem tych przekonań i działania Świętego Ducha w 2019 i 2020 r. Sobór Biskupów PAKP uznał ofiary „Burego” za męczenników za wiarę i uroczyście kanonizował, włączając je w poczet Soboru Męczenników Ziemi Chełmskiej i Podlaskiej15. Można powiedzieć, za prof. Grzegorzem Motyką, że „Bury” okazał się na Białostocczyźnie kimś w rodzaju lokalnego Nerona16.

Na koniec warto powiedzieć, że – wbrew temu co jest głoszone przez apologetów tzw. żołnierzy wyklętych – mordercy prawosławnych Białorusinów nie byli żołnierzami Wojska Polskiego, ani nie reprezentowali państwa polskiego. Można ich co najwyżej nazwać partyzantami, ponieważ konspiracyjnie tworzyli powojenną bojówkę, która działała tylko i wyłącznie we własnym imieniu.

To były zbrodnie niepodważalne. Nie ma dla nich żadnego usprawiedliwienia.

Wiktor Gabrychowicz

Fot. Piotr Łozowik

Przypisy

1 Mariusz Zajączkowski, Wierzchowiny 1945. Fakty i mity, współczesne dyskursy historyczne i spory interpretacyjne o sprawstwo zbrodni i Narodowe Siły Zbrojne, ISP PAN, Warszawa 2023, s. 180.

2 Ibidem, s. 179-180; Jerzy Kułak, Pacyfikacja wsi białoruskich w styczniu 1946 roku, Biuletyn Instytutu Pamięci Narodowej 8/2001, s. 49-54.

3 Informacja o ustaleniach końcowych śledztwa S 28/02/Zi w sprawie pozbawienia życia 79 osób – mieszkańców powiatu Bielsk Podlaski w tym 30 osób tzw. furmanów w lesie koło Puchał Starych, dokonanych w okresie od dnia 29 stycznia 1946r. do dnia 2 lutego 1946, Instytut Pamięci Narodowej <https://ipn.gov.pl/pl/dla-mediow/komunikaty/9989,Informacja-o-ustaleniach- koncowych-sledztwa-S-2802Zi-w-sprawie-pozbawienia-zycia.html> [dostęp: 18 X 2024]

4 Grzegorz Motyka, Wołyń ’43. Ludobójcza czystka – fakty, analogie, polityka historyczna, Wydawnictwo Literackie 2016, s. 62-63.

5 Ibidem, s. 65-66.

6 Informacja o ustaleniach…

7 M. Zajączkowski, Wierzchowiny 1945…, s. 183-184.

8 Ibidem, s. 184.

9 Ibidem, s. 184-185.

10 Ibidem, s. 164-178.

11 Ibidem, s. 60.

12 Ibidem, s. 60-65, 80, 167-168.

13 Eugeniusz Mironowicz, Antykomunistyczne podziemie i Białorusini na Białostocczyźnie w latach 1944-1948. Pamięć, mitologia, historia, Białoruskie Zeszyty Historyczne 34, s. 118.

14 Zaleszańska Ikona Matki Bożej, Żeński Dom Zakonny Świętej Wielkiej Męczennicy Katarzyny < https://zaleszanymonaster.pl/zaleszanska-ikona-matki- bozej/> [dostęp: 19 X 2024]

15 Uroczystości w Zaleszanach. Cerkiew kanonizowała nowych męczenników, ofiary pacyfikacji przez oddział Burego [FOTO, WIDEO], Bielsk.eu < https://bielsk.eu/bielsk-podlaski/29127-uroczystosci-w-zaleszanach-cerkiew- kanonizowala-nowych-meczennikow-ofiary-pacyfikacji-przez-oddzial-burego- foto-wideo> [dostęp: 19 X 2024]

16 Grzegorz Motyka, Cerkiew prawosławna uznała ofiary Romualda Rajsa za męczenników za wiarę, Gazeta Wyborcza. Ale Historia 12 VII 2023

<https://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,29963252,cerkiew-prawoslawna- uznala-ofiary-romualda-rajsa-za-meczennikow.html> [dostęp: 19 X 2024]

 

Komentarz

Daremne próby reinterpretacji

Przeczytałem książkę Michała Ostapiuka „Komendant „Bury”. Biografia kpt. Romualda Adama Rajsa „Burego” 1913-1949”, wydaną w 2019 r. przez IPN Białystok. W czasie, gdy narodowcy rozpoczęli organizować prowokacyjne marsze w Hajnówce sławiące „Burego” czytałem wiele o tym, że odkryto nowe materiały „wybielające” niejako „Burego” i stawiające jego działania w innym świetle niż dotychczas. (…) Cała linia obrony „Burego” skupia się nie na negowaniu faktu mordu na prawosławnych furmanach, czy spaleniu wiosek zamieszkałych w dużej części przez ludność białoruską w styczniu 1946 roku, a na udowodnieniu, że jego działalność wymierzona była w ludzi współpracujących z reżimem komunistycznym i że motywy narodowościowe (Białorusini), czy wyznaniowe nie odgrywały roli. (…) Dlatego czytając końcową część książki, gdzie autor przekonuje, że „Bury” działał li tylko z pozycji antykomunistycznych, przecierałem oczy ze zdumienia. Przecież autorowi w książce właśnie tego akurat nie udało się wykazać!

Daniel Paczkowski, 18 stycznia 2025 r. 

https://www.facebook.com/daniel.paczkowski

Пакінуць адказ

Ваш адрас электроннай пошты не будзе апублікаваны.

Календарыюм

Гадоў таму

  • У лютым

    – у 1230 г. на запрашэньне мясцовых баяраў і мяшчанаў пачаў княжыць у Новагародку Міндоўг. Пачалася пабудова беларуска-літоўскай дзяржавы Вялікага Княства Літоўскага. Як пісалася ў летапісе, у 1246 г. Міндоўг з многімі сваімі баярамі „прия веру Христову от Востока”. – у …ЧЫТАЦЬ ДАЛЕЙ / CZYTAJ DALEJ

Календарыюм / Kalendarium

Сёньня

  • (132) – 26.02.1893 г. у Драздах Дзісенскага пав. нар. кс. Язэп Гайлевіч, дзеяч беларускага руху ў Латвіі (навучаў закону божага ў беларускіх школах). Звязаны з парафіяй (1921-1934, 1943-1949, 1959-1971) у Бальбінаве, дзе памёр 18.10.1971 г. З 1949 па 1956 г. знаходзіўся ў лагеры ў Мардовіі.
  • (117) – 26.02.1908 г. у Пецярбурзе нарадзіўся Аўген Бартуль, беларускі паэт і дзеяч Беларускага студэнцкага саюзу, закончыў права на Віленскім унівэрсытэце. Пасьля ІІ сусьветнай вайны жыў і працаваў судзьдзёй і натарусам у Лембарку на Памор'і. Памёр там 22.06.1992 г.
  • (114) – 26.02.1911 г. в. Трашчычы Наваградзкага павету нар. а. Леў Гарошка (пам. 28.07.1977 г. у Парыжы), беларускі сьвятар, рэлігійны і грамадзкі дзеяч, дасьледчык гісторыі рэлігіі ў Беларусі, літаратар, аўтар многіх артыкулаў, кніжак, між іншым склаў  грэка-лацінска-царкоўнаславянска-беларускі слоўнік (20 тыс. слоў). Пахаваны на могілках сьв. Панкрата ў Лондане.
  • (93) – 26.02.1932 г. у Менску выйшаў І нумар тыднёвіка „Літаратура і Мастацтва”.
  • (82) – 26.02.1943 г. у Самаркандзе памёр Канстанцін Алексютовіч, балетмайстар (нар. 20.05.1884 г. у Бахаравічах каля Пухавіч), у 20-ыя і 30-ыя гады быў аўтарам пастановак балету, м. ін. „Капэлія” Л. Дэліба, „Зачараваны лес” Р. Грыга. Пахаваны на Усходніх могілках у Менску.
  • (69) – 26.02.1956 г. у Беластоку адбыўся І арганізацыйны Зьезд Беларускага Грамадзка-Культурнага Таварыства. Адначасна быў надрукованы сыгнальны нумар беларускага тыднёвіка ў Польшчы „Ніва”.

Новы нумар / Novy numer

Папярэднія нумары

Усе правы абаронены; 2025 Czasopis