■„Źnikłyja ludzi” to tytuł pierwszego singla Lawona Wolskaha z nowego albumu „Hrawitacyja”. Klip z singlem, promujący nową płytę, obejrzeć można w Internecie. Legendarny białoruski muzyk na wydanie albumu ogłosił zbiórkę pieniędzy w systemie crowdfoundingu. Wspomóc projekt można sumą od 2 do 2000 euro. Dla darczyńców artysta obiecuje niespodzianki.
■5 grudnia w Mińsku odbyło się X Forum Polskich Inwestorów na Białorusi, z udziałem przedstawicieli obu krajów. Forum skupia 150 przedstawicieli polskiego biznesu, a doroczna impreza ma na celu promowanie kontaktów biznesowych między przedsiębiorcami z obu krajów i zwiększanie inwestycji. Według informacji obecnego na imprezie białoruskiego wiceministra gospodarki Dźmitryja Mаtusiewicza, obecnie w Białorusi zarejestrowanych jest 340 podmiotów z polskim kapitałem, a obroty we wzajemnym handlu wyniosły w ubiegłym roku ok. 2,5 mld dolarów (w tym roku przewidywany jest ich wzrost). W 2017 r. polski biznes zainwestował w Białorusi 320 mln dol., zaś białoruski w Polsce – ok. 40 mln.
■W dniach 5-9 grudnia w Mińsku odbył się 1. Festiwal Polskich Filmów „Wisła”. Mieszkańcy stolicy mogli na nim zobaczyć polskie produkcje ostatnich lat. Imprezę zorganizowały Ambasada Polski na Białorusi i Fundacja „Wspieram”.
■Tytuł Dziennikarki Roku, przyznawany przez białoruskich obrońców praw człowieka, otrzymała Iryna Leuszyna z agencji BiełaPAN. Leuszyna była wśród 15 dziennikarzy podejrzanych w tzw. sprawie BiełTA (nielegalne korzystanie z płatnych treści państwowej agencji informacyjnej BiełTA i narażenie jej na straty). W kategorii „Obrońca Praw Człowieka Roku” zwyciężyli ex aequo prawniczka Wolha Smalianka, która specjalizuje się w prawach organizacji pozarządowych i w dziedzinie swobody zrzeszeń, a także Hienadź Fiadynicz i Ihar Komlik, liderzy niezależnych związków zawodowych. W kategorii „Kampania Obrony Praw Człowieka/Inicjatywa Roku” nagrodę otrzymała akcja „Obrońcy praw człowieka przeciwko karze śmierci w Białorusi”. Wymienione nagrody przyznawane są co roku przez środowisko obrońców praw człowieka w Białorusi.
■W dniach 6-7 grudnia z wizytą w Białorusi przebywała wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Renata Szczęch. Wzięła m.in. udział w posiedzeniu Polsko-Białoruskiej Komisji Koordynacyjnej ds. Współpracy Transgranicznej, której jest współprzewodniczącą. Uczestniczyła też w uroczystym poświęceniu odnowionego cmentarza żołnierzy poległych podczas wojny polsko-bolszewickiej w Dokszycach na północy Białorusi.
■10 grudnia z oficjalna wizytą w Mińsku gościł prezydent Sudanu Umar al-Baszir. Białoruś jest bardzo aktywna gospodarczo w tym afrykańskim kraju. Podczas spotkania z prezydentem Łukaszenką zapadła decyzja o budowie w Sudanie montowni białoruskich traktorów Belarus z Mińskiej Fabryki Traktorów (MTZ), ciężarówek z Mińskiej Fabryki Samochodów (MAZ) oraz pojazdów specjalistycznych z Homelskiej Fabryki Maszyn Rolniczych (Gomsielmasz). Białoruś postawi też w Afryce fermy mleczne i gospodarstwa szklarniowe. W ramach rozliczeń Sudan przyznał Białorusi prawo do eksploatacji kolejnego złoża złota. Białoruś planuje też otworzyć wkrótce w Sudanie swoją ambasadę.
■13 grudnia w Brześciu odbyło się posiedzenie rady ministrów Państwa Związkowego Rosji i Białorusi, w którym wzięli udział szefowie rządów obu krajów, Dmitrij Miedwiediew i Siarhiej Rumas. Podczas spotkania miała być podpisana umowa o wzajemnym respektowaniu wiz. Nie doszło jednak do tego, ponieważ strona białoruska stwierdziła, że nie zakończono jeszcze „procedur wewnętrznych”. Białorusini mają nadzieję na ukończenie wszelkich prac nad umową przed majem 2019 r. Ostatecznym jej celem ma być stworzenie wspólnej wizy Państwa Związkowego Rosji i Białorusi.
■14 grudnia prezydent Aleksander Łukaszenka podczas konferencji prasowej dla rosyjskich dziennikarzy oświadczył, że Rosja pod pozorem pogłębienia integracji chce wchłonąć Białoruś, a przecież „niezależność kraju jest rzeczą świętą”. Równocześnie wyraził sprzeciw wobec planów umieszczenia w Białorusi rosyjskiej bazy wojskowej. Słowa skierowane do Rosjan były prawdopodobnie echem tajnej narady u Łukaszenki, o której pisały opozycyjne media. Wszyscy obecni na niej najważniejsi politycy mieli opowiedzieć się za obroną niezależności kraju. Ostre słowa Łukaszenki są rezultatem wypowiedzi najważniejszych rosyjskich polityków, w tym premiera Dmitrija Miedwiediewa, sugerujących że Białoruś może liczyć na dalsze wsparcie finansowe Moskwy tylko wtedy, gdy zdecyduje się na pogłębienie integracji. Chodzi między innymi o wprowadzenie wspólnej waluty i wspólnego urzędu celnego. Czyt. komentarz „Беларусь на раздарожжы”
■16 grudnia w Homlu zwołano ogólnokrajowe „zebranie rodziców”, którzy chcą zapewnić dzieciom edukację w ojczystym języku białoruskim. Zorganizowała je tamtejsza filia Towarzystwa Języka Białoruskiego (TBM), a przyjechało na nie 15 osób, reprezentujących wszystkie regiony kraju. Było to już drugie takie zebranie, na którym rodzice dzielili się doświadczeniami w tej sferze. Według danych statystycznych, w roku szkolnym 2016-2017 po białorusku w szkołach uczyło się nieco ponad 12 proc. dzieci.
■Pomiędzy białoruską Cerkwią prawosławną i nowo powstałą Cerkwią Prawosławną Ukrainy nie są możliwe relacje kanoniczne i liturgiczne – powiedział Radiu Swaboda rzecznik Cerkwi na Białorusi, o. Siarhiej Lepin. Dodał, iż wierni CPU nie są dla Białorusinów braćmi w wierze. Wierni Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej nie mają prawa brać udziału w nabożeństwach CPU i przystępować w niej do sakramentów. Białoruska Cerkiew Prawosławna jest egzarchatem Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.
■Po niezbyt udanej białorusko-chińskiej kooperacji przy produkcji samochodów osobowych, przyszła pora na chińskie busy i samochody dostawcze. Jeszcze przed końcem roku z montowni zakładów Brestmasz w Brześciu zjechały ich pierwsze egzemplarze: 35 mikrobusów oraz 15 samochodów dostawczych. Białorusko-chiński bus z Brześcia będzie nazywać się MAZ-281040, a auto dostawcze – MAZ-365022. Nadwozia zaprojektowano we włoskiej filii chińskiej firmy JAC Motors. Z zewnątrz oba samochody będą przypominać Mercedesa Sprintera. Cena – około 30 tys. dol.
■W tym roku po raz drugi władze Godna ogłosiły konkurs na choinkę najlepiej udekorowaną przez zakład pracy. Powstała aleja choinek grodzieńskich przedsiębiorstw (energetyków, gazowników, farmaceutów, itd.). W konkursie udział wzięło 40 firm, czyli dwa razy więcej niż w 2017 r.