28 listopada Sąd Okręgowy w Poznaniu odmówił ekstradycji Białorusina Dzmitryja Pleskaczowa (na zdjęciu). Z wnioskiem o jego wydanie władzom Białorusi w październiku wystąpiła prokuratura w Mińsku, która postawiła mu dwadzieścia trzy zarzuty. Reżim oskarżał emigranta na podstawie ośmiu artykułów kodeksu karnego – za podżeganie do nienawiści, udział w masowych zamieszkach, organizowanie działań naruszających porządek publiczny, nawoływanie do sankcji, utworzenie organizacji „ekstremistycznej”, oczernianie i obrazę Aleksandra Łukaszenki, obrazę urzędnika państwowego.
Pochodzący z niewielkiej miejscowości Czausy w obwodzie mohylewskim Dzmitry Pleskaczou ma 28 lat. W Białorusi pracował jako barman. W 2018 r. wyjechał do pracy do Polski. Na początku 2020 r. wrócił do kraju. Kiedy w sierpniu zaczęły się masowe protesty po sfałszowanych wyborach prezydenckich, przyłączył się do nich. Wychodził na uliczne akcje w rodzinnym mieście, a następnie brał udział w wiecach w Brześciu. Wówczas wraz z przyjaciółmi założył i administrował na Telegramie czat „97% Chausy”, na którym do dziś kontaktują się pochodzące z Czaus osoby o opozycyjnych poglądach. Po tym, jak milicja i KGB zaczęli zatrzymywać tych, którzy go subskrybowali, 5 września 2020 r. uciekł do Polski. Złożył wniosek o międzynarodową ochronę i otrzymał status ochrony uzupełniającej. Zamieszkał w Poznaniu, gdzie podjął działalność gospodarczą (jest właścicielem kilku gabinetów kosmetycznych).
Sprawę karną przeciwko Pleskaczowowi w Białorusi wszczęto w 2021 r. Rok później opozycjonista został wpisany na „listę terrorystów”.
Na przesłuchanie w poznańskiej prokuraturze, a potem na sprawę w sądzie, Pleskaczou stawił się z adwokatem. Jego wynajęcie opłaciła organizacja praw człowieka Dissident.by. Prawnicy, z którymi wcześniej się kontaktował, żądali na początek około sześciu tysięcy złotych.
W sprawie pomagał też zespół prawny przy Zjednoczonym Gabinecie Przejściowym Swiatłany Cichanouskaj.
Odrzucając wniosek o ekstradycję Pleskaczowa, poznański sąd uznał, że był on motywowany politycznie. Wyrok jest prawomocny.
Za portalem Zerkalo.io