Przed I wojną światową Białowieża posiadała dwie cerkwie – parafialną i cmentarną oraz nieistniejącą już żydowską bożnicę, która znajdowała się przy ulicy Stoczek, na placu za obecnym sklepem „Pod Sarenką”. Katolików było tutaj niewielu, starsi mieszkańcy wspominali, że zaledwie trzy rodziny. Nieco więcej ich mieszkało i pracowało w najbliższej okolicy. Niestety, społeczność ta w tamtym okresie własnej świątyni nie miała. Przypisana była do parafii narewkowskiej.
Dojazd po nie najlepszej leśnej drodze gruntowej (obecnie jest ona pokryta asfaltem) do odległej o kilkanaście kilometrów Narewki wtedy nie należał do łatwych. Ale katolicy musieli sobie jakoś radzić. W niedziele i święta organizowali transport konny. Na furmankę siadało po kilka osób z dwóch czy trzech rodzin i wczesnym świtem ruszano w drogę. Wracano pod wieczór.
Problem braku kościoła nasilił się po zakończeniu wojny. Ciągły i wzrastający z roku na rok napływ do Białowieży ludności wyznania rzymskokatolickiego postawił przed tą społecznością konieczność urządzenia na miejscu chociażby niedużej kaplicy dla kultywowania życia religijnego.
Zrujnowana w sierpniu 1915 roku miejscowość nie dawała wielkiego wyboru. Na ten cel najbardziej nadawał się pałac carski, wybudowany w latach 1889-1894. Był on wprawdzie wykorzystywany, ale miał też pomieszczenia niezagospodarowane. Na kaplicę najlepiej nadawała się dawna sala jadalna. Była ona najbardziej obszerna, przy czym posiadała bezpośrednie wejście z tarasu widokowego, znajdującego się od południowej strony pałacu.
Kaplica zaczęła funkcjonować z początkiem stycznia 1921 roku. Białowieskim katolikom służyła praktycznie do 15 października 1934 roku, tj. do chwili konsekracji nowo zbudowanego kościoła p.w. św. Teresy od Dzieciątka Jezus. Niemniej niecały rok wcześniej, 15 września 1933 roku, poświęcono we wznoszonym kościele kaplicę, w której odprawiano codzienne Msze święte.
Posługę duszpasterską w owym czasie zapewniali księża, dojeżdżający z Narewki lub Hajnówki. W tym miejscu należy wspomnieć, że samodzielna parafia rzymskokatolicka w Hajnówce, wydzielona z parafii narewkowskiej, rozpoczęła swój żywot w maju 1923 roku. Dotarcie do Białowieży bez wątpienia łatwiej przychodziło proboszczowi hajnowskiemu niż proboszczowi czy wikariuszowi narewkowskiemu. Zatem do Białowieży najczęściej przyjeżdżał ks. Antoni Mioduszewski z Hajnówki. Jemu też przypadł zaszczyt poświęcenia w dniu 28 września 1929 roku lokalu nowo otwartej Państwowej Szkoły dla Leśniczych, która mieściła się w części gospodarczej pałacu – po sąsiedzku z kaplicą.
Po upływie kilku lat okazało się, że kaplica w pałacu na posługi religijne nie wystarcza, jest po prostu za mała. W czasie Mszy św. w niedziele i święta znaczna część modlących się musiała stać na tarasie, nierzadko przy niesprzyjających warunkach pogodowych. Brak księdza w Białowieży powodował również problemy z niektórymi posługami religijnymi. W takiej sytuacji jedynym właściwym rozwiązaniem było rozpoczęcie starań o utworzenie w Białowieży osobnej parafii, a następnie przystąpienie do budowy kościoła. Parafię rzymskokatolicką w Białowieży erygował biskup sufragan Kazimierz Michalkiewicz dekretem z 15 sierpnia 1926 roku. Pierwszym białowieskim proboszczem został mianowany ks. Józef Dowgwiłło.
Po utworzeniu parafii powołano komitet budowy kościoła. Świątynię początkowo planowano wybudować w Parku Pałacowym lub w najbliższej okolicy, lecz gdy wystąpiły kłopoty z nabyciem placu postanowiono rozpocząć budowę na porzuconych gruntach prywatnych w pobliżu siedziby Dyrekcji Lasów Państwowych, na przeciwległym krańcu Białowieży.
Budowa ruszyła w czerwcu 1927 roku, a już 3 października tego samego roku do Białowieży przyjechał z pierwszą wizytacją arcybiskup metropolita wileński Romuald Jałbrzykowski. Arcypasterza powitała u wrót Parku Pałacowego cała parafia oraz liczni prawosławni. Później arcybiskup udzielił sakramentu bierzmowania i uroczyście poświęcił fundamenty wznoszonej świątyni. Po upływie siedmiu lat arcybiskup Jałbrzykowski dokonał konsekracji i wystawił do publicznej czci przywiezione dla białowieskiego kościoła relikwie jego patronki – św. Teresy od Dzieciątka Jezus.
Ciekawe, czy carowi Aleksandrowi III, na którego polecenie wybudowano w Białowieży pałac, przyszło kiedykolwiek do głowy, że w jego pałacu zostanie urządzona kiedyś kaplica katolicka? Zapewne nie, podobnie jak jego następcy – carowi Mikołajowi II, za panowania którego wybudowano w Białowieży, niedaleko pałacu, nową, murowaną cerkiew prawosławną, służącą miejscowym prawosławnym do dzisiaj.